Drugie życie książek. Co zrobić w Krakowie z niechcianą już biblioteczką?

W krakowskiej Lamusowni znalazły drugie życie przedmioty, których ich właściciele chcieli się pozbyć. Jedne z długą przeszłością, jak żelazka na duszę czy maszyna do pisania, inne z nieco krótszą, np. jeden z pierwszych modeli telefonów komórkowych.

Od kilku lat w Lamusowni drugie życie dostały także książki za sprawą Krakowskiego Kantorka Wymiany. Na ul. Nowohucką można przynieść książki, na które nie mamy już miejsca, których nie będziemy już czytać, oddać stary, by zrobić miejsce nowym. To właśnie tu można też wyszukać nowe tytuły do domowej biblioteczki.

Zasady są proste: aby zabrać książkę, trzeba oddać inną. Przynosić można książki, czasopisma, encyklopedie, atlasy, mapy itp.

Do Lamusowni można też dostarczyć przedmioty nie nadające się do wyrzucenia do zwykłych pojemników: stary rower, którego nie da się naprawić, opony, a nawet gruz, żarówki, farby lub stare meble.

Lamusownia przy ul. Nowohuckiej 1D działa od poniedziałku do piątku w godz. 10.00 – 18.00, a także w soboty w godz. 7.30 - 18.00. Książki na wymianę można oddawać w każdy czwartek w godzinach otwarcia Lamusowni, czyli od godz. 10.00 do godz. 18.00.

W krakowskich parkach można napotkać budki - plenerowe biblioteczki. Stoją w każdej dzielnicy miasta. Zasady ich działania są proste: bierz, co chcesz, zostaw, czego nie potrzebujesz.

Idea bookcrossingu, czyli budek na książki jest szeroko rozpropagowana w Niemczech, Austrii, Szwajcarii oraz Wielkiej Brytanii, od kilku lat cieszy się dużą popularnością także w Polsce. Bookcrossing polega na zostawianiu przeczytanych książek w specjalnie przeznaczonych do tego celu miejscach: regałach, gablotach czy biblioteczkach plenerowych, by znalazca mógł je przeczytać. Zasadą jest, by nie zatrzymywać pozyskanych w ten sposób książek, ale po przeczytaniu odłożyć je ponownie w miejsce wymiany.

Budki na książki to pomysł zakładający powstanie małych, ogólnodostępnych miejsc, tzw. mebli miejskich, funkcjonujących na zasadzie darmowych biblioteczek, przy pomocy których mieszkańcy mogliby wymieniać się miedzy sobą książkami i gazetami.

W Krakowie można również skorzystać z ksiażkodzielni, działających m.in. przy Teatralnym Instytucie Młodych Teatru Ludowego, w Klubie Kazimierz czy przy Fundacji Kocham Dębiki. Książkami można się tam wymienić, można tylko zostawić albo zabrać ciekawy tytuł.

Od niemal dwóch dekad Targom Książki towarzyszy akcja "Książka za książkę". Przynosząc przeczytane książki - wyłącznie wydane po 2000 roku, poza podręcznikami szkolnymi czy encyklopediami, w stanie nadającym się do dalszego użycia - czytelnik otrzymuje kupon rabatowy na zakup nowych tytułów lub innych produktów z oferty targowej. Natomiast wszystkie zgromadzone książki przekazywane są do zbiorów małopolskich bibliotek publicznych.

Od kilku lat na krakowskich ulicach można spotkać niezwykłego człowieka - Michała Klimczaka, nazywanego Szyszkodarem, który ratuje książki, wyciąga je ze śmietników, odbiera z likwidowanych biblioteczek domowych. Uratowane przed wysypiskiem egzemplarze trafiają najczęściej do plenerowych biblioteczek w całym mieście - jeśli gdzieś powstaje nowa, książki na start zazwyczaj układa na półkach Szyszkodar. Ale książki rozwozi również tam, gdzie mogą się jeszcze przydać. Na profilach Szyszkodara w mediach społecznościowych (Facebook i Instagram) dostępna jest i stale aktualizowana mapa otwartych biblioteczek.