Do uśpienia dwóch 9-miesięcznych psów miało dojść 12 sierpnia br. w schronisku prowadzonym przez prywatną firmę. Do nagłośnienia sprawy przyczynili się wolontariusze, którzy zajmują się podopiecznymi. Psy jednak miały zachowywać się agresywnie, co miało być powodem ich uśpienia.
Absolutnie nie zgadzamy się na takie okrucieństwo. Mamy nadzieję, że sprawa zostanie dogłębnie i rzetelnie wyjaśniona, a winni (sprawcy tego bestialskiego czynu) poniosą konsekwencje" - podkreślają wolontariusze.
W sprawę włączyła się prezydent Ostrowa Wielkopolskiego - Beata Klimek, która powołała komisję doraźną, mającą zająć się kontrolą w schronisku. Do prokuratury natomiast wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Sprawdzą to policjanci pod nadzorem prokuratury.
Źródło: Onet.pl.
