1 z 38
Przewijaj galerię w dół

fot. archiwum uczestników/Agnieszka Nigbor-Chmura
Co bardziej wprawni piechurzy, dla których Ekstremalna Droga Krzyżowa jest kolejną, którą udało im się pokonać, biecką - długą i wymagającą trasę pokonali w dwanaście godzin i wschód słońca podziwiali, wracając już do Małego Krakowa. Oficjalnie na EDK Biecz zapisało się ponad 40 osób. W wędrówce w ciemności, chłodzie, bólu, a czasem nawet samotności uczestniczyło znacznie więcej pątników.
2 z 38

3 z 38

4 z 38
