Policjanci kryminalni z III Komisariatu Policji w Krakowie ustalili, że w jednym z mieszkań na krakowskim Białym Prądniku mogą znajdować się znaczne ilości narkotyków.
Podczas przeszukania w przedpokoju znaleziono reklamówkę z 3 słoikami, w których znajdował się susz roślinny oraz biała substancja. Badanie testerami wykazało, że jest to marihuana oraz amfetamina. Policjanci zabezpieczyli również pieniądze w kwocie 1560 zł na poczet przyszłej kary. 26-letni mężczyzna, który wynajmował mieszkanie przyznał, że zabezpieczone środki odurzające należą do niego. W lokalu przebywał jeszcze 17-letni mężczyzna. Okazało się, że w kieszeni spodni również ma woreczek z marihuaną. Sprawca widząc, że sprawy przybierają zły obrót dla niego, chciał wprowadzić policjantów w błąd i podał dane nie swoje a swojego brata bliźniaka. Również podpisując protokół zatrzymania osoby podpisał się jego danymi. Po weryfikacji okazało się, że jest on poszukiwany w celu doprowadzenia do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego.
26-latek usłyszał zarzut posiadania znacznych ilości narkotyków, grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Natomiast jego młodszy kompan ma zarzut posiadania narkotyków oraz zarzuty podszywania się pod inną osobę i kierowania wobec niej ścigania o przestępstwo oraz podrabiania dokumentu. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Follow https://twitter.com/gaz_krakowska