9 z 11
Po mistrzostwie Polski w 2015 roku Lech podejmował Legię w...
fot. Waldemar Wylegalski

Kibice wychodzą przed końcowym gwizdkiem

Po mistrzostwie Polski w 2015 roku Lech podejmował Legię w ramach Superpucharu Polski. Był to znakomity mecz Kolejorza, który od tego spotkania wpadł jednak w spory kryzys. Mimo to, przy Bułgarskiej oglądaliśmy kapitalne widowisko. Już do przerwy lechici prowadzili 2:0. Potem było jeszcze lepiej, bo Karol Linetty podwyższył wynik na 3:0. Po podaniu z głębi pola umieścił piłkę w siatce i... wygonił kibiców Legii do domu. Kibice ze stolicy opuścili trybunę gości na 5 minut przed końcem meczu.

10 z 11
Legia pokonała Lecha również w marcu 2018 roku, a decydująca...
fot. Szymon Starnawski /Polska Press

Znów kontrowersje

Legia pokonała Lecha również w marcu 2018 roku, a decydująca bramka padła z rzutu karnego, o który goście mieli pretensje. Według nich Wołodymyr Kostewycz dotknął piłkę ręką zupełnie przypadkowo. Gwiżdżący w meczu sędzia Szymon Marciniak podjął decyzję bez obejrzenia wideoweryfikacji - Z tego, co mi wiadomo, arbiter nie konsultował się z VAR-em, więc podjął kontrowersyjną decyzję i nawet nie chciał poddać jej weryfikacji - mówił po meczu Łukasz Trałka. Na wyrównujące trafienie Christiana Gytkjaera w 63. minucie odpowiedział Michał Kucharczyk - w 86. minucie.

Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Zobacz również

Pożegnanie papieża Franciszka w Krakowie. Wierni modlą się w Łagiewnikach

Pożegnanie papieża Franciszka w Krakowie. Wierni modlą się w Łagiewnikach

Zakopianka, czyli góralskie pole bitwy. Bywało już ostro. Jak będzie teraz?

Zakopianka, czyli góralskie pole bitwy. Bywało już ostro. Jak będzie teraz?

Polecamy

Oto „Śmiguśniok Roku 2025”. Najlepiej psocił w Lany Poniedziałek

Oto „Śmiguśniok Roku 2025”. Najlepiej psocił w Lany Poniedziałek

Rezerwy Wisły Kraków boleśnie obite przez Avię Świdnik

Rezerwy Wisły Kraków boleśnie obite przez Avię Świdnik

Zmiana na szczycie małopolskiej piłki! Nowy prezes: Nie jestem osobą przypadkową

Zmiana na szczycie małopolskiej piłki! Nowy prezes: Nie jestem osobą przypadkową