Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Festiwal im. Jana Kiepury z zarzutem naruszenia praw autorskich

Wojciech Chmura
Tomasz Kuk (w środku) wygrał "Bitwę Tenorów na Róże"
Tomasz Kuk (w środku) wygrał "Bitwę Tenorów na Róże" Stanisław Śmierciak
Opera na Zamku w Szczecinie zarzuca plagiat organizatorom Festiwalu Im. Jana Kiepury w Krynicy-Zdroju. Chodzi o wykorzystanie w koncercie "Bitwa Tenorów na Róże" formuły turnie- ju artystycznego, który w Szczecinie rozgrywany jest od lat.

"Opera wyraża oburzenie tym faktem i przedstawianiem turnieju jako pomysłu autorskiego pani Alicji Węgorzewskiej" - czytamy w piśmie do organizatorów krynickiego festiwalu. Kierownictwo szczecińskiej opery przypomina, że dyrektor artystyczny festiwalu Alicja Węgorzewska jest szczecinianką i z pewnością Wielki Turniej Tenorów organizowany w rodzinnym mieście jest jej dobrze znany.

- Oglądając transmisje telewizyjną "Bitwy Tenorów na Róże" stwierdziliśmy, że jest niemal identyczna w pomyśle z naszym znanym programem opartym na turniejach rycerskich. Śpiewacy rywalizują na scenie, a widownia głosuje różami. Według nas to plagiat imprezy, którą u nas w tym roku oglądało 3 tysiące widzów - stwierdziła Kinga Konieczny, rzecznik szczecińskiej opery.

W ślad za listem do organizatora festiwalu, dyrektora Centrum Kultury w Krynicy, Jacka Sokołowskiego nadeszło pismo z kancelarii adwokackiej Zbigniewa Wierzbińskiego reprezentującej operę szczecińską. Jest to wezwanie do zaprzestania naruszeń praw autorskich przysługujących operze. Kancelaria zwraca uwagę, że twórcą utworu - formuły Wielki Turniej Tenorów jest Warcisław Kunc, poprzedni dyrektor Opery na Zamku, będący zgodnie z Kodeksem Pracy jej pracownikiem. Kancelaria powołuje się na art. 12 ustawy o prawie autorskim, który stanowi, iż pracodawca nabywa od pracownika, z chwilą przyjęcia do wykonania utworu, autorskie prawa majątkowe. Przestrzega przed możliwością wystąpienia z roszczeniami i dochodzeniem ochrony swoich praw przed sądem.

Warcisław Kunc inaczej interpretuje sprawę. Proszony przez "Krakowską" o komentarz stwierdził, że zarzuty opery szczecińskiej wobec Węgorzewskiej są burzą w szklance wody i jego zdaniem służą promocji opery. Ponieważ w jego ocenie turniej nie jest utworem, nie można rościć sobie do niego pretensji pod względem praw autorskich.

Alicja Węgorzewska także nie pozostała dłużna aktualnej dyrektor Opery na Zamku Angelice Rabizo: - Argumenty są absolutnie chybione. Program "Bitwy Tenorów na Róże" został opracowany tematycznie tzn. zawierał utwory wykonywane przez Jana Kiepurę. Popularność koncertów z udziałem tenorów zapoczątkowali Pavarotti, Domingo i Carreras, koncerty z udziałem tenorów pojawiają się regularnie w wielu miastach i też są turniejami - stwierdza Węgorzewska informując, że prof. Kunc przyjął zaproszenie do kolejnej "Bitwy Tenorów na Róże".

- Ten konflikt kładzie się cieniem na nasz festiwal. Turniej przedstawiony był nam już w lutym jako autorski projekt Alicji Węgorzewskiej, bardzo się spodobał i został zaakceptowany przez nas w dobrej wierze - mówi burmistrz Krynicy Dariusz Reśko. Nie kryje, że po doświadczeniach w br. nie widzi pani Węgorzewskiej na stanowisku dyrektora artystycznego kolejnego festiwalu, choć decyzji na razie nie ma. Przypomnijmy, że wcześniej między dyrektorką artystyczną a władzami Krynicy doszło do konfliktu m.in. o opóźnienia w wypłacaniu gaż artystom.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska