Polak od samego początku dominował nad swoim rywalem. Zadawał mu sporo ciosów i atakował niemal przez cały czas. Przeciwnik głównie się bronił, lecz w drugiej rundzie nie dał rady wytrzymać naporu Gamrota. Sam zawodnik po walce przyznał, że został trafiony tylko raz i więcej ciosów otrzymał na rozgrzewce od sparingpartnera.
Martin Lewandowski (współwłaściciel i założyciel organizacji KSW) przyznał, że federacja chce się otworzyć na nowe miasta. - Chciałbym podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do pomocy w organizacji tej imprezy. Jestem bardzo zadowolony z gali, która stała na niesamowicie wysokim poziomie. Nasi zaprezentowali się świetnie i już teraz mamy problemy, aby znaleźć im kolejnych rywali.
Zobacz więcej:
Michał Materla: