Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gąszcz krzaków konopi z suszarnią marihuany w Laskowej

Iwona Kamieńska
Poletko konopi indyjskich wykryte niedawno w zagajniku pod Lubogoszczą
Poletko konopi indyjskich wykryte niedawno w zagajniku pod Lubogoszczą fot. archiwum policji
W drewnianej szopie "ogrodnik" z gminy Laskowa suszył konopie, a tuż za nią zorganizował plantację. Gdy do gospodarstwa wpadli bez zapowiedzi goście w policyjnych mundurach, w "suszarni" czekał na porcjowanie plon z 38 krzaków. 25 innych nadal rosło. Właścicielom udało się wyhodować gąszcz roślin sięgających nawet 2,5 metra wysokości.

Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego zorganizowali w pobliżu zabudowań zasadzkę na narkotykowych plantatorów i tego samego dnia zatrzymali pierwszego z nich, 29-latka. Nazajutrz wpadł kolejny mężczyzna w tym samym wieku. Obydwaj decyzją sądu zostali aresztowani na dwa miesiące.

Młodszy aspirant Stanisław Piegza, rzecznik limanowskiej policji, podaje, że czarnorynkowa wartość roślin, z których miał powstać narkotyk, wynosi około 180 tys. zł.

Uprawa konopi indyjskich to ostatnio popularny proceder i - jak przyznają policjanci - bardzo dochodowy. Dlatego nie wszystkich odstrasza wysoka kara (od pół roku do 8 lat pozbawienia wolności), jaka grozi za nielegalną plantację. Inwestując kilkaset złotych w zakup nasion (łatwych do zamówienia poprzez internet), można w jeden sezon liczyć na zysk nawet rzędu 20-30 tysięcy złotych.
Niespełna miesiąc temu w Nowym Sączu przy wałach Dunajca anonimowy ogrodnik wyhodował krzaki konopi indyjskich sięgające półtora metra wysokości. Można z nich było wyprodukować susz marihuany wart 10-12 tys. zł. Mniej więcej w tym samym czasie policjanci z Mszany Dolnej trafili na starannie ogrodzone i oczyszczone z chwastów poletko w zagajniku pod Lubogoszczą, na którym rosły dwumetrowe konopie.

- Każdego roku likwidujemy przynajmniej kilka takich upraw - zapewnia zastępca komendanta sądeckiej policji Rafał Leśniak. - Często właścicielami okazują się ludzie bardzo młodzi, konopie rosną w domu nieświadomych niczego rodziców. Czujność powinien wzbudzić choćby fakt, że dziecko bardzo pieczołowicie dogląda roślin. Zwykłym ogrodniczym egzemplarzom nie poświęcałoby tyle uwagi.

Grupa sądeckich dilerów w celach
Od stycznia 2011 do lipca 2012 r. działała w Nowym Sączu ośmioosobowa grupa ludzi w wieku 18-25 lat, którzy handlowali narkotykami. Jej członkowie oczekują na proces w areszcie. Na początek dostali trzymiesięczny areszt. Akt oskarżenia przygotowany przez sądecką prokuraturę wysłano w tym tygodniu do sądu. Gang rozpracowali funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego. Niektóre z zatrzymanych osób jeszcze się uczyły. Z badań ankietowych przeprowadzonych niedawno wśród młodzieży w powiecie nowosądeckim wynika, że 13 procent nastolatków próbowało marihuany. Pierwsze narkotykowe próby zwykle odbywały się w gimnazjum.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Awantura o Carrefour w Sukiennicach

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska