W trakcie interwencji policjantów mężczyzna był agresywny, nie wykonywał poleceń funkcjonariuszy. Został obezwładniony i przewieziony do wytrzeźwienia do policyjnych pomieszczeń dla zatrzymanych. Okazało się, że miał ponad 2 promile alkoholu.
Na następny dzień, w trakcie przesłuchania, mężczyzna oświadczył, że nie wie, dlaczego zabił kota. Swoje zachowanie tłumaczył upojeniem alkoholowym. 21-latkowi przedstawiono zarzut znęcania się i zabicia kota. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: PIT 2019 - rozliczenie będzie jeszcze prostsze