Jest to blisko 500-kilometrowa trasa w najpiękniejszych partiach gór w Polsce. Pasję do pokonywania górskich krain zaszczepili w nim rodzice i już od 5 roku życia większość wolnego czasu spędza na szlakach przełamując bariery i zdobywając to, co najpiękniejsze.
W tym roku postanowił jednak połączyć pasję i realizację marzeń z niesieniem pomocy innym – celem majowej wyprawy jest nie tylko pokonanie najdłuższego górskiego szlaku w zaledwie 14 dni (31.05.2014 – 13.06.2014), ale wyzwaniu patronuje również idea – Marcin chce pomóc choremu Mateuszkowi Parze. Cierpi on na ciężką, nieuleczalną genetyczną chorobę - dystrofię mięśniową typu Duchenne'a (DMD). Polega ona na rozpadzie mięśni w wyniku nieprodukowania przez organizm dystrofiny, która jest odpowiedzialna za utrzymanie prawidłowej struktury tkanki mięśniowej.
Jak pomóc Mateuszkowi?
Sam pomysłodawca namawia także do innych form pomocy: chętni mogą zbierać zakrętki po napojach, a następnie przynieść je do Gabinetu Rehabilitacji „Tarland” przy ul. Starodąbrowskiej 4 w Tarnowie, można też przekazać 1 proc. podatku - KRS 0000325747 lub wpłacić darowiznę na konto fundacji, której podopiecznym jest Mateuszek: Funadacja "Parent Project Muscular Dystrophy" ul. Borówkowa 6 80-177 Gdańsk, numer konta: 92 2130 0004 2001 0483 1491 0001 z dopiskiem: "Na leczenie Mateusza Para”.
Więcej informacji o Mateuszku i jego chorobie można znaleźć na stronie internetowej: http://www.mateuszpara.pl/.
Każdy miłośnik gór niech czuje się zaproszony przez Marcina do wspólnego pokonywania szlaku. „Im będzie nas więcej tym lepiej i weselej!” - zachęca 25-latek. Wydarzenie również dostępne na portalu społecznościowym - https://www.facebook.com/events/698435296854605/?source=1
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+