Celem konferencji było ukazanie obecnych zagrożeń gorlickiej młodzieży oraz wypracowanie prób i kierunków ich eliminowania.
Z badań przeprowadzonych w gorlickich szkołach podstawowych i gimnazjalnych wynika, że uczniowie w około 90 procentach czują się w szkole bezpiecznie. Byli jednak świadkami zachowań agresywnych takich jak bicie, kopanie, zastraszanie, poniżanie, wymuszanie pieniędzy czy używanie słów wulgarnych.
- Za najbardziej zagrożone miejsca uczniowie szkół podstawowych uważają szkolne korytarze. Było to dla nas zaskoczeniem. Ponadto nie czują się bezpiecznie w toaletach, w szatniach, a gimnazjaliści po zajęciach szkolnych. Najbardziej obawiają się starszych kolegów - referował wyniki badan Sławomir Kowalski, dyrektor Miejskiego Zespołu Szkół nr 6 w Gorlicach.
Uczniowie szkół podstawowych ze swoimi problemami najczęściej zwracają się do rodziców, a w następnej kolejności do nauczycieli lub wychowawców. Jeżeli chodzi o gimnazjalistów, oni również na pierwszym miejscu stawiają rodziców, ale w dalszej kolejności są już koledzy lub załatwiają sprawy na własną rękę.
Przed wieloma niebezpieczeństwami, a zwłaszcza narkotykami i alkoholem ostrzegał aspirant sztabowy Daniel Myśliwy.
- Jest pełna gama środków, które bez większych problemów można kupić w Gorlicach. Młodzież ma nieograniczony dostęp do informacji przez internet. Tam chwali się swoim sukcesami. Jest aktywna grupa pseudokibiców, w której niestety jest około dziesięciu naszych gimnazjalistów. Ujawniają się na meczach w Jaśle, Tarnowie czy Nowym Sączu - mówił oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach.
- W minionym roku nasza policja ujawniła 1908 przestępstw. 62 procent z nich popełnili nieletni. W 58 przypadkach ujawniliśmy nieletnich pod wpływem alkoholu - informował młodszy aspirant Grzegorz Szczepanek.
Na nasze dzieci i młodzież codzienne czyha wiele zagrożeń. Nieletni popełniają przestępstwa, spożywają alkohol, narkotyki, a jak sugerują wyniki badań prowadzonych w gorlickich szkołach boją się starszych kolegów w szkole. Jest na pewno wiele do zrobienia i na pewno wszystkie instytucje zajmujące się dziećmi i młodzieżą powinny zrobić wszystko, aby było lepiej.
