Gostwica. Samochód z Bochni rozbił się nieopodal Nowego Sącza

FLESZ - Nauczyciele mogą przenosić wirusa?

Do starszej aspirant Krystyny Ogorzałek, pełniącej służbę oficera dyżurnego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu informacja o wypadku samochodu renault scenic dotarła o godz. 9.34 w środę. Alarmujący lokalizował zdarzenie w miejscowości Mokra Wieś w gminie Podegrodzie.

Najszybciej na miejscu zdarzenia mogli być druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w miejscowości gdzie zdarzył się wypadek, wiec pierwsi poderwani alarmem strażacy - ochotnicy z Mokrej Wsi. Do akcji ruszyły także zastępy OSP z pobliskiego Podegrodzia oraz z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 2 PSP w Nowym Sączu.

Już w trakcie dojazdu jednostek ratowniczych na miejsce wypadku okazało się, że do nieszczęścia doszło nie w Mokrej Wsi lecz w sąsiedniej miejscowości Gostwica (także w gminie Podegrodzie). Osobie, która nie zna tamtego terenu, a jechała od strony Mokrej Wsi, tablice z nazwami miejscowości mogły umknąć niedostrzeżone. Była to jednak ta sama droga wiec strażacy bez problemu dotarli na miejsce.

W przydrożnym rowie, rozbity o betonowy przepust, leżał, wywrócony na bok, samochód osobowy marki renault scenic. Pojazd ten miał tablice rejestracyjne powiatu bocheńskiego (KBC).

Poszkodowanymi zajęli się ratownicy medyczni przybyli ambulansem Pogotowia ratunkowego.

Przyczyny i okoliczności wypadku ustalają policjanci.