Podkreśla, że jako minister gospodarki i pracy chce, by akcja w zakładach pracy została uruchomiona jak najszybciej i objęła jak najszerszy krąg osób.
– Na podstawie coraz liczniejszych zapytań, jakie otrzymujemy w ministerstwie od przedsiębiorców, szacujemy, że zainteresowanie polskiego biznesu szczepieniami pracowników jest ogromne. Pula potencjalnych adresatów jest wielomilionowa
– mówi Jarosław Gowin.
Zastrzega, że „nie będzie żadnego elementu przymusu po stronie firm, ani pracowników – czyli akcja pozostanie całkowicie dobrowolna”. - Jestem przeciwnikiem wprowadzania szczepień obowiązkowych, zwłaszcza na tym etapie, gdy szczepionki nie są powszechnie dostępne, a jednocześnie część obywateli ma wątpliwości dotyczące skutków szczepień – mówi wicepremier.
Podkreśla przy tym, że jego zdaniem szczepienia są bardzo potrzebne i powinny być przeprowadzone jak najszybciej – w interesie zdrowia i życia obywateli oraz dla przyspieszenia normalizacji w gospodarce.
- Podobnie rozumują przedsiębiorcy, którzy codziennie monitują nas, kiedy ich pracownicy będą mogli się zaszczepić. Dlatego dziś zaczęliśmy bardzo szybkie konsultacje z organizacjami biznesu, jeszcze w tym tygodniu będziemy rozmawiać z Radą Przedsiębiorczości – wypracowanie rozwiązań optymalnych z punktu widzenia resortu zdrowia oraz biznesu powinno zająć maksimum dwa tygodnie. Najdalej na początku przyszłego tygodnia wszystkie pytania nurtujące przedsiębiorców znajdą swoje odpowiedzi. Chcemy, by akcja szczepień w zakładach pracy ruszyła od połowy maja – wszystko zależy jednak głównie od dostawców szczepionek – wyjaśnia Jarosław Gowin.
Szczepienia w Krakowie. W największych punktach po kilkaset ...
Certyfikaty dla ozdrowieńców i zaszczepionych pozwolą na korzystanie z usług hoteli i restauracji
Dodaje, że w jego opinii trzeba też pilnie rozważyć możliwość uruchomienia specjalnych certyfikatów dla osób, które (jak on sam) przeszły covid -19, czyli ozdrowieńców, oraz skutecznie zaszczepionych.
- Te osoby uzyskałyby dostęp do różnych miejsc i usług, np. hotelarskich, gastronomicznych czy fryzjerskich, co jednocześnie bardzo pomogłoby branżom najsilniej dotkniętym przez koronawirusa i związane z nim obostrzenia. Dlatego będę do wprowadzenia takich certyfikatów przekonywać wszystkich kolegów z rządu oraz partie opozycyjne –
tłumaczy wicepremier.
Maciej Witucki, prezydent Konfederacji Lewiatan, która w zeszłym tygodniu zaproponowała rządowi włączenie firm do akcji szczepień, podkreśla, że polscy przedsiębiorcy są mocno zainteresowani tym, by ta akcja szła jak najszybciej i jak najszerzej – bo to zabezpiecza firmy przed stratami ludzkimi oraz stratami biznesowymi. Firmy chcą się włączyć w akcję i zarazem propagować szczepienia wśród Polaków.
Ze wstępnych ustaleń z rozmów przeprowadzonych z Michałem Dworczykiem, ministrem odpowiedzialnym za narodowy program szczepień, wynika, że akcja w zakładach pracy nie będzie mieć ograniczeń wiekowych – zaszczepić będzie się mógł każdy pracownik, a także współpracownik danej firmy (np. zatrudniony na kontrakcie czy umowie cywilnoprawnej). Dotyczy to także zatrudnionych w Polsce legalnie cudzoziemców.
- Będą konsultacje z organizacjami biznesu nt. konkretnych procedur, by były one najbardziej przyjazne dla firm i pracowników – powinny zostać wypracowane w ciągu dwóch tygodni – podkreśla Witucki.
Dodaje, że rozważane jest objęcie akcją szczepień także rodzin pracowników – sprawa ta zostanie rozstrzygnięta podczas konsultacji.
Jak technicznie miałoby wyglądać zgłoszenie firmy do szczepień? Przedsiębiorca musi się zorientować, jakie jest zainteresowanie szczepieniami wśród załogi i zgłosić minimum 500 osób do zaszczepienia (choć możliwe są wyjątki). Umowę podpisze z podmiotem uprawnionym do wykonywania szczepień, czyli np. ratownikiem medycznym. Ten będzie odpowiedzialny za cały proces i stworzenie odpowiedniej dokumentacji (wprowadzenie zaszczepionych do systemu).
Czego nie robić przed szczepieniem na koronawirusa? Nie rób ...
Przedsiębiorstwa chcą szczepić pracowników
- Nasza firma jest gotowa do szczepień pracowników przeciw Covid-19. Potrafimy bezpiecznie i efektywnie zorganizować cały proces. Mamy własny punkt medyczny. W ciągu tygodnia wykonujemy 2,6 tys. testów na obecność koronawirusa – powiedziała dr Ewa Łabno-Falęcka, dyrektorka ds. komunikacji w Mercedes Benz Polska, w czasie spotkania poświęconego roli ozdrowieńców w odmrażaniu gospodarki, zorganizowanego przez Konfederację Lewiatan.
Firma Merceds Benz Polska, która zatrudnia w naszym kraju 1500 osób od wielu miesięcy pracuje w reżimie sanitarnym. Przestrzega zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia, polskiego rządu oraz własnych firmowych standardów. Od wybuchu pandemii fabryka miała tylko jedną 2-3 tygodniową przerwę w związku z przerwaniem łańcuchów dostaw.
- Nasze wydatki na ochronę pracowników przed koronawirusem, np. na maseczki, różnego rodzaju zabezpieczenia, wyniosły już 3 mln zł. Systematycznie testujemy załogę. Teraz czekamy na decyzję w sprawie szczepienia pracowników – dodaje dr Ewa Łabno-Falęcka.
- Trzeba przyspieszyć szczepienia, a nie wprowadzać dodatkowe procedury ograniczające swobodę przemieszczania się. Przedsiębiorcy są gotowi do szczepień pracowników, mają odpowiedni potencjał organizacyjny i doświadczenie. Czekają na wymogi związane z udziałem w programie szczepień, np. wzory wniosków. W ostatnich dniach dostajemy wiele pytań od przedsiębiorców dotyczących chociażby koordynacji szczepień czy dystrybucji szczepionek – mówi Maciej Witucki, prezydent Konfederacji Lewiatan.
10 postulatów Lewiatana w sprawie szczepień w zakładach pracy
- Jak najszybsze ogłoszenie i skonsultowanie przez rząd szczegółowych procedur i wytycznych. Aby wykorzystanie zakładów pracy w procesie szczepień dało najlepsze efekty konieczne jest rozpoczęcie programu szczepień w firmach już na początku maja.
- Odejście od kalendarza szczepień uzależnionego od roku urodzenia.
- Umożliwienie organizacji szczepień grupom kapitałowym, a nie pracodawcom rozumianym wąsko (jako „numer KRS”).
- Odejście od limitu 500 pracowników i umożliwienie pracodawcom szczepienia całego środowiska kontaktów społecznych wokół firmy. Umożliwienie szczepień także rodzin pracowników, dostawców, usługodawców, innych kontrahentów oraz pracowników outsourcowanych.
- Dopuszczenie szczepienia nie tylko obywateli polskich, ale też pracowników cudzoziemskich.
- Umożliwienie organizowania punktów szczepień także przez zewnętrzny podmiot, np. opiekuna medycznego firmy.
- Umożliwienie organizowania wspólnych punktów szczepień dla swoich pracowników przez kilku pracodawców (np. w specjalnych strefach ekonomicznych).
- Umożliwienie wyboru rodzaju szczepionki (producenta) oraz faktyczne zapewnienie dostępu do wszystkich rodzajów szczepionek.
- Pilnie powołanie zespołu roboczego, który przygotuje potrzebne rozwiązania oraz będzie monitorował wdrożenie procesu szczepień w firmach.
- Przedsiębiorstwa już przygotowane do realizacji procesu szczepień powinny mieć możliwość organizacji pilotaży, aby lepiej zorganizować ten proces na masową skalę.
Odszkodowania za szczepienia na Covid-19. Ile wyniosą? Tyle ...
