W Rożnowie w gminie Gródek nad Dunajcem wóz osobowy rozbił się na drodze prowadzącej prawym brzegiem Jeziora Rożnowskiego. Seat ibiza, mający numery rejestracyjne powiatu Brzesko (KBR) wypadł z jezdni i wywrócił się na bok. Leżał w przydrożnym rowie, a częściowo w zaroślach.
Na miejsce wypadku szybko dotarli strażacy z OSP w Rożnowie i PSP w Nowym Sączu a także załoga karetki Pogotowia Ratunkowego. Zastali wywrócone auto, ale nigdzie w pobliżu nie było osoby, która kat pechowo kierowała tym samochodem.
Jak informuje oficer dyżurny Miejskiej Komendy PSP w Nowym Sączu na miejscu groźnie wyglądającego wypadku nie było kierowcy ani ewentualnych pasażerów wywróconego pojazdu. Jego, lub ich, odnalezienie było istotne, bo wypadek mógł spowodować groźne urazy.
Jak podają na swojej stronie w portalu facebook druhowie z OSP Rożnów, do odnalezienia kierującego autem nie doprowadziło także przeszukiwanie najbliższej i nieco dalszej okolicy. Strażacy zaprzestali tych poszukiwań, a odnalezieniem kierującego mieli zająć się już tylko policjanci.
- Tak wygląda nowy grobowiec rodziny Koral - twórców „lodowego imperium”
- Przyłapani w czasie przerwy. Nie wiedzieli, że robią im zdjęcia do Google Street View
- Z Krakowa do Nowego Sącza w godzinę już za pięć lat?
- Żegiestów jak malowany. Wymarła miejscowość na zdjęciach z drona
- Niewiarygodne! Część nowego stadionu Sandecji jest wyburzana
