https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grybów. 52 - letni mężczyzna podpalił się pod sklepem. Zabrało go Lotnicze Pogotowie Ratunkowe

Tatiana Biela
fot. Grybów24
Dzisiaj przed godziną 14.00 na osiedlu Biała Wyżna (Grybów) przy drodze wojewódzkiej nr 981 52-letni mieszkaniec Białej Wyżnej oblał się rozpuszczalnikiem i podpalił. Mężczyznę zabrało Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.

Jak informuje Mateusz Książkiewicz z Grybów24 mężczyzna próbował popełnić samobójstwo na placu przy drodze wojewódzkiej, obok sklepu oraz skrzyżowania z drogą powiatową do Ptaszkowej. Całą sytuację zauważyła 32 - letnia kobieta, która jechała w kierunku Krynicy.

- Kiedy zobaczyła palącego się mężczyznę, wbiegła do sklepu i poprosiła o pomoc. Następnie wzięła gaśnicę i zaczęła gasić mężczyznę - mówi Książkiewicz.

Na miejscu zdarzenie szybko pojawiły się ekipy strażackie.

Kalendarz niedziel handlowych na 2018

Niedziele handlowe 2018 KALENDARZ POBIERZ ONLINE. Sprawdź ka...

- O godzinie 13:39 do stanowiska kierowania Komendanta Miejskiego PSP w Nowym Sączu wpłynęło zgłoszenie z CPR Kraków o podpaleniu się osoby w Grybowie przy drodze wojewódzkiej przed sklepem - informuje bryg. Marian Marszałek z Komendy Miejskiej PSP w Nowym Sączu.

Na miejsce przybyły jednostki OSP Grybów-Biała, OSP Siołkowa oraz ekipa strażacka z Nowego Sącza.

- Strażacy dokonali rozpoznania sytuacji oraz przystąpili do udzielania kwalifikowanej pierwszej pomocy medycznej sprawdzając funkcje życiowe osoby poszkodowanej - mówi Marian Marszałek.

Następnie osobę poszkodowaną przejął zespół ratownictwa medycznego, a kolejne działania strażaków polegały na wsparciu służb medycznych i zabezpieczeniu terenu akcji a także lądowiska dla śmigłowca LPR, który zabrał mężczyznę do szpitala.

ZOBACZ KONIECZNIE:

Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!

Gazeta Krakowska

WIDEO: Poważny program - playlista 3 odcinków

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Agata
tak była to gaśnica proszkowa,nie było koca ani nic innego,pierwsza myśl czym gasi się ogien,to była dla mnie gasnica.
F
Faf
Gaśnicą? Chciała dobrze, ale należało jakimś ubraniem kocem okrywać. Ale i tak szacunek dla tej kobiety.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska