25 z 32

NZOZ Vita-Med, Kraków
█ O wyborze zawodu:
Lekarz to coś więcej niż zawód, to powołanie, to posługa, to pomaganie innym, to „przewlekły stan” dawania siebie drugiemu człowiekowi, nie tylko choremu. W dzieciństwie często chorowałam, byłam też w szpitalu. Opiekowali się mną wtedy wspaniali pediatrzy: dr Rembiesa, dr Wierzchowska i dr Stępniewski – to właśnie oni zapalili we mnie pragnienie bycia w przyszłości lekarzem; lekarzem, oddanym całym sercem pacjentom tak, jak oni. Bardzo lubiłam też pomagać. Właściwie to wtedy wybrałam, co chciałabym robić w przyszłości. Jednak mimo moich wyborów zawód lekarza traktuję jako posługę i moje życiowe powołanie, powołanie do służenia drugiemu człowiekowi w chorobie i cierpieniu.
Lekarz to nie zawód, to powołanie, to posługa, to pomaganie innym, to „przewlekły stan” dawania siebie drugiemu człowiekowi, nie tylko choremu, ale również jego rodzinie. W dzieciństwie bywałam często w szpitalu, opiekę nade mną roztaczali wspaniali pediatrzy: pani dr Rembiesa, pani dr Wierzchowska i pan dr Stępniewski – to właśnie oni zapalili we mnie pragnienie bycia w przyszłości lekarzem; lekarzem, oddanym całym sercem pacjentom tak, jak oni. Praca w zawodzie lekarza to moja pasja i moje życiowe powołanie.
█ O motywacji do pracy:
Bardzo lubię swoją pracę. Paradoksalnie duża ilość pacjentów motywuje mnie do jeszcze większego zaangażowania, do jeszcze większego oddawania swojego serca chorym. Również bardzo dobra atmosfera w pracy, życzliwy personel przychodni, w której pracuję sprzyja temu poświęceniu się dla dobra moich pacjentów, dla dobra tych, którzy tak bardzo docenili moją pracę i moje oddanie służbie chorym. Do pracy w tym zawodzie motywują mnie też pacjenci, którzy obdarzają mnie swoim zaufaniem. Bardzo lubię swoją pracę. Życzliwość pacjentów, ich uśmiech dodaje bardzo dużo siły. Z tego miejsca również pragnę wyrazić swoją wdzięczność za wszystkie głosy tej edycji Hipokratesa, ale również edycji poprzednich - dzięki głosom Pacjentów w roku 2022 zajęłam II miejsce w województwie w kategorii Lekarz rodzinny i POZ, a w roku ubiegłym I miejsce w Krakowie. Te głosy bardzo motywują do jeszcze większego zaangażowania, poświęcenia i oddawania swojego serca wszystkim potrzebującym, a także pobudzają do pogłębiania swojej wiedzy i umiejętności, aby móc jeszcze lepiej dbać o zdrowie tych, którzy mi zaufali.
█ O nominacji do nagrody w plebiscycie Hipokrates:
dla mnie jest to wyraz wdzięczności i zaufania wyrażony przez Pacjentów.
█ O dobrych stronach profesji:
Lubię spotkania i rozmowy z pacjentami w gabinecie. Każdy człowiek jest inny, dlatego też nie ma dwóch takich samych porad, każda wizyta i każdy dzień są niepodobne do siebie. Ta różnorodność jest piękna w medycynie rodzinnej. Tak samo medycyna rodzinna daje możliwość poznania całych rodzin. Obejmuję opieką zarówno dzieci jak i dorosłych. Moja praca codziennie zachwyca mnie na nowo i każdego dnia stawia przede mną nowe wyzwania, niejednokrotnie bardzo trudne. Muszę stwierdzić, że bardzo lubię moich pacjentów, również tych tzw. „trudnych”, a co za tym idzie - bardzo lubię swoją pracę._x000D_
W mojej pracy najbardziej lubię spotkania i rozmowy z pacjentami w gabinecie, ale również z ich rodzinami podczas wizyt domowych. Każdy człowiek jest inny. Nie ma dwóch takich samych porad; każda wizyta i każdy dzień są niepodobne do siebie. Prowadząc całe rodziny przez kolejne lata widać przemijanie. Ta różnorodność i ciągłość leczenia są najpiękniejsze w medycynie rodzinnej. Obejmuję opieką zarówno dzieci jak i dorosłych. Moja praca codziennie zachwyca mnie na nowo i każdego dnia stawia przede mną nowe wyzwania, niejednokrotnie bardzo trudne. Jednak wbrew wszelkim trudnościom wynikającym z charakteru pracy, jeśli miałabym ponownie wybrać, na pewno pozostałabym lekarzem i nadal byłaby to medycyna rodzinna.
█ O trudnych stronach profesji:
Najtrudniejsze w mojej pracy są rozmowy z pacjentami o stanach poważnych o złym rokowaniu, o pacjentach w stanach terminalnych, po ludzku patrząc beznadziejnych, o cierpieniu i umieraniu. Bardzo trudne jest dla mnie towarzyszenie rodzinie chorego w odchodzeniu ich najbliższych, trudne jest dochodzenie do miejsca, gdzie kończy się medycyna i czynnik ludzki a zaczyna się działanie Boga. Te rozmowy są jeszcze trudniejsze w sytuacji gdy moja wiara w życie wieczne spotyka się z osobą o odmiennych poglądach
26 z 32

SPZOZ Sądeckie Pogotowie Ratunkowe, Nowy Sącz
█ O wyborze zawodu:
Od małego zawsze fascynowały mnie służby ratunkowe. Lubiłem pomagać rówieśnikom, rodzinie w miarę moich możliwości z upływem czasu uświadomiłem sobie, że jest to mój plan na życie. Będąc nastolatkiem wstąpiłem w szeregi Ochotniczej Straży Pożarnej, gdzie mogłem rozwinąć się pod względem fizycznym i psychicznym. Liczne akcje ratunkowe, szkolenia, kursy utwierdzały mnie, że chciałbym być ratownikiem. Przełomowym wydarzeniem w moim życiu był rok 2009, w wakacyjny gorący dzień, w którym to wybrałem się z kolegami nad rzekę Dunajec, aby popływać. W pewnym momencie usłyszałem krzyki wskazujące na to, że ktoś się topi. Bez zastanowienia podpłynąłem do nich, wewnętrzny głos podpowiadał mi, że dam radę uratować dwójkę młodych ludzi. Tak też się stało. Po tym wydarzeniu byłem pewny swojej dalszej drogi życiowej. Ukończyłem szkołę, podjąłem studia na kierunku Ratownictwo Medyczne w PWSZ Nowy Sącz, w której nabyłem wiedzę i umiejętności konieczne w wykonywaniu swojej przyszłej pracy.
█ O motywacji do pracy:
Motywacją dla mnie w codziennej pracy Ratownika Medycznego jest zadowolenie i uśmiech pacjenta. To my, Ratownicy jesteśmy na pierwszej linii frontu. Nasza wiedza, umiejętności, szybkie postawienie diagnozy i działanie mające na celu poprawę stanu zdrowia, to klucz do zbudowania dobrej relacji. Niekiedy sam uśmiech ratownika, dobre słowo i trzymanie za rękę pomaga pacjentowi odnaleźć się w nowej sytuacji, jaką jest choroba. Słowo dziękuje usłyszane od pacjenta, jest najlepszym motorem do dalszego działania.
█ O nominacji do nagrody w plebiscycie Hipokrates:
Wiadomość o nominacji do plebiscytu "HIPOKRATES 2024" była dla mnie ogromnym zaskoczeniem. Nie spodziewałem się, że z tak licznej grupy Ratowników Medycznych zostanę wybrany. W pracy staram się rzetelnie wykonywać swoje obowiązki nie oczekując rozgłosu. Bardzo dziękuję za docenienie mojej pracy.
█ O dobrych stronach profesji:
W pracy ratownika lubię szybkie działanie i mobilność. Jest to praca w różnych warunkach i miejscach. Ta różnorodność powoduje, że każde zgłoszenie jest inne i nieprzewidywalne.
27 z 32

Szpital Powiatowy w Proszowicach, Proszowice
█ O wyborze zawodu:
Pomoc drugiemu człowiekowi.
█ O motywacji do pracy:
Efektywność pracy całego zespołu.
█ O nominacji do nagrody w plebiscycie Hipokrates:
Wielka nobilitacja.
█ O dobrych stronach profesji:
Praca w stałym ruchu i duża rotacja o różnorodność Pacjentów.
█ O trudnych stronach profesji:
Brak czasu dla siebie i rodziny.
28 z 32

Centrum Zdrowia, Wierzchosławice
█ O wyborze zawodu:
Lubię pomagać ludziom. Od dziecka fascynowały mnie zawody medyczne.
█ O motywacji do pracy:
Lubię swoją pracę. Mimo wielu lat pracy cieszy mnie moja praca i jej efekty.
█ O nominacji do nagrody w plebiscycie Hipokrates:
Jestem zaszczycona i bardzo się cieszę, że moja praca została doceniona.
█ O dobrych stronach profesji:
Lubię pracę z ludźmi, mogę im pomagać i całe życie rozwijać się zawodowo. Ta praca to moja pasja.
█ O trudnych stronach profesji:
Praca z trudnym pacjentem i niepowodzenia, które niestety zdarzają się w każdym zawodzie.