
Święta z Netflixem na pewno nie będą nudne
[sc]"Niebo o północy"[/sc]
To opowieść o naukowcu, który stacjonuje na stacji badawczej na Arktyce. Mężczyzna usiłuje skontaktować się z astronautami, którzy chcą wrócić na Ziemię, bo… nie ma do czego wracać. Nasza planeta zmaga się ze skutkami katastrofy, która ją ogarnęła. To ekranizacja powieści Lily Brook-Dalton „Dzień dobry, północy”. Reżyserem i filmowym naukowcem jest George Clooney.
premiera 23 grudnia
[sc]"Mank"[/sc]
Nowy film Davida Finchera. „Mank” opowie o losach Hermana J. Mankiewicza, który napisał scenariusz do legendarnego już filmu „Obywatel Kane” – otrzymał on za niego Oscara w 1941 roku. W tytułową rolę wcieli się Gary Oldman. Na ekranie zobaczymy również Charlesa Dance’a, Arlissa Howarda, Amandę Seyfried i Lily Collins.
[sc]"Bal"[/sc]
Głównymi bohaterami filmu „Bal” są Dee Dee Allen (w tej roli trzykrotna zdobywczyni Oscara Meryl Streep) i Barry Glickman (laureat nagrody Tony James Corden). To gwiazdy nowojorskiej sceny teatralnej, które muszą przełknąć gorycz porażki, gdy kosztowny spektakl na Broadwayu zalicza wielką klapę, co stawia ich widoki na dalszą karierę pod dużym znakiem zapytania. Tymczasem w małym miasteczku w stanie Indiana licealistka Emma Nolan (debiutantka Jo Ellen Pellman) doświadcza innego rozczarowania: mimo poparcia ze strony dyrektora szkoły (Keegan-Michael Key) przewodnicząca rady rodziców i nauczycieli (Kerry Washington) zabrania jej przyjść na szkolny bal ze swoją dziewczyną Alyssą (Ariana DeBose). Dee Dee i Barry dochodzą do wniosku, że trudna sytuacja Emmy jest idealną szansą na odbudowanie ich publicznego wizerunku. Postanawiają więc ruszyć w trasę razem z Angie (nagrodzona Oscarem Nicole Kidman) i Trentem (Andrew Rannells), drugą parą cynicznych aktorów poszukujących szansy na rozkręcenie kariery. Gdy jednak motywowany egoizmem aktywizm aktorów niespodziewanie obraca się przeciwko nim, cała czwórka staje na głowie, aby Emma tego wyjątkowego wieczoru mogła być w pełni sobą.