Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Incydent w Skale. Za próbę odzyskania 600 zł długu Karol G. idzie do więzienia

Artur Drożdżak
Artur Drożdżak
Krakowski sąd skazał na 16 miesięcy więzienia Karola G., który zaatakował w Skale dłużnika zwlekającego z oddaniem 600 zł długu. Po incydencie panowie zwarli ugodę, na mocy której oskarżony przekazał 1500 zł dłużnikowi, za wyrządzoną mu fizyczną krzywdę. Wyrok jest prawomocny.

Mężczyźni poznali się na imprezie towarzyskiej w Krakowie w 2017 r. i wtedy Karol G pożyczył 600 zł Mateuszowi W. Później próbował odzyskać należność, ale nie mógł zastać dłużnika w domu. W końcu zjawił się u niego 13 grudnia 2017 r. w Skale. Mateusz W. zwodził go, że odda pieniądze za godzinę, potem poprosił jeszcze o pół godziny zwłoki, a na koniec stwierdził, że niczego nie odda, bo długu nie było.

Karol G. zaatakował go wówczas pałką teleskopową i bił tak mocno, że się połamała. Następnie z bagażnika auta wyjął przedmiot, który przypominał maczetę i tak uzbrojony gonił dłużnika po podwórku. Incydent zauważyła kobieta przejeżdżająca autem i ona zawiadomiła o sprawie policję. Mateusz W. spotkał jeszcze agresora, gdy szedł na komisariat w Skale złożyć zawiadomienie o przestępstwie. Karol G. powiedział mu, że czeka na pieniądze na palcu targowym. Zamiast dłużnika pojawili się tam policjanci. 30 -latek trafił do aresztu tymczasowego na pół roku. Jego matka skontaktowała się w tym czasie z Mateuszem W. i doszło do ugody na mocy której pokrzywdzony otrzymał 1500 zł za wyrządzoną mu krzywdę.

Karol G. przyznał się do winy i przeprosił dłużnika, a przeprosiny zostały przyjęte. Mimo zażegnania sporu sąd uznał, że oskarżony musi odbyć karę więzienia, bo jest sprawcą niepoprawnym, kilka razy był karany i za swój czyn odpowiadał w warunkach recydywy. Sąd nie przyjął, by gonił dłużnika z maczetą, ale z innym, nieustalonym przedmiotem. Zmienił też kwalifikację czynu z próby rozboju na łagodniejszą, Orzeczenie jest prawomocne, choć obrona mężczyzny wnosiła o łagodniejszą karę. Sąd Apelacyjny w Krakowie się z tym nie zgodził i wyrok utrzymał w mocy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska