Najpierw skompromitowała się Legia. Na własnym boisku przy Łazienkowskiej, przypominającym raczej plażę niż płytę do gry, przyjęła cztery ciosy od Lecha. Spotkanie nie było co prawda prestiżowe, bo Superpuchar od lata nie ma właściwej otoczki, ale jego wynik i tak nie przeszedł bez echa.
Kibice z Warszawy już zdążyli zwątpić w umiejętności debiutującego trenera Besnika Hasiego. Prezes Bogusław Leśnodorski tłumacząc porażkę napisał na Twitterze, że jego Legia jako pierwsza zapłaciła cenę za Euro (w meczu nie zagrali m.in. Nemanja Nikolić, Michał Pazdan czy Tomasz Jodłowiec - wszyscy dostali dłuższe urlopy z uwagi na udział we francuskim turnieju).
Przeczytaj także: Legia ośmieszona na własnym terenie. Lech z Superpucharem [RELACJA]
Jeszcze większe gromy spadają na Cracovię. Czwarta drużyna zeszłego sezonu zhańbiła nasz futbol w dwumeczu z wicemistrzem Macedonii, Skendiją Tetowo. Przegrała zarówno tydzień temu, na wyjeździe, jaki w rewanżu, u siebie (1:2). - Możemy tylko przeprosić kibiców - powiedział trener Jacek Zieliński. A asystent przy honorowym trafieniu (wyjątkowo nietrafne sformułowanie w tym przypadku!), czyli Mateusz Cetnarski stwierdził, że Europę to Ekstraklasa goniła, goni i jeszcze gonić będzie.
Na szczęście na arenie międzynarodowej radę dało sobie Zagłębie Lubin. Chociaż w pierwszym spotkaniu I rundy el. przegrało na wyjeździe ze Slavią Sofia 0:1, to już w rewanżu pokazało swoją wyższość. Wygrało 3:0 i awansowało do II rundy, gdzie zagra z Partizanem Belgrad.
Lazurowe Wybrzeże oczami Francuskiego Łącznika | Subskrybuj nasz kanał!
Wybieramy Miss Euro 2016! [ZAGŁOSUJ]
Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
