
WĘGRZCANKA - KASZOWIANKA 2:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Stós 33, 1:1 Słuszniak 72, 2:1 Grandinetti 90+2.
Węgrzcanka: Siwiecki - Łatka, Grotkowski, Niane (81 Brudziński), Lewiński - Filipowski (63 Barnaś), Stós, Kalicki (76 Prochwicz), Dudzik (88 Drame), Burkat (81 Wiśniewski) - Grandinetti.
Kaszowianka: Kozłowski - Poniedziałek (83 Jarosz), Klima, Curzydło, Tyrpuła (69 Słuszniak) - Pamuła, Pachacz (60 Janik), Zawora, Pabiś, Arynin (54 Cygnarowicz) - Kiełbus.
Na gola Stósa („główka” po centrze Filipowskiego z wolnego) goście odpowiedzieli trafieniem Słuszniaka w dalszy róg. Jednak ostatnie słowo miał Grandinetti: gdy dostał piłkę od Barnasia, strzelił swą 8. bramkę w sezonie.

pcimianka - ks olkusz 0:1 (0:0)
Bramka: 0:1 Skowron 86 samob.
Pcimianka: Jękot - Sierakowski, Kwiecień (75 Dziadkowiec), Czapla, Silczuk - Chlebda (46 Zdebski), K. Pandyra, Sadio, Luberda, Onwudi - Michał Banik (85 Skowron).
Olkusz: Wiśniewski - Żak, Kasprzyk, Kiczyński, Chabinka - Repa (75 Kuzak), Kańczuga (46 G. Barczyk), Mrożek (90 Sz. Barczyk), Tumiłowicz, Pope (70 Smolarczyk) - Szymański.
- Kopanina, patrzeć się na to nie dało - mówi Jan Pawlik, prezes Pcimianki, która gola straciła po stałym fragmencie: wykonał go Tumiłowicz, a samobójcze trafienie zaliczył Skowron.

Górnik Wieliczka - Clepardia Kraków 1:0 (0:0)
Bramka: 1:0 Kozik 50.
Górnik: Felsch - Nowak, Przetocki, Piekarski, Idzi - Pyś (67 Oramus), Mordec, A. Ślęczka, Skórski (46 Kuźba) - Kozik (71 Franczak), R. Ślęczka.
Clepardia: Fundament - Bąk, Kupiec, Matyja, Martuszewski (65 Gumula) - Próchno (65 Czerlunczakiewicz), Wiśniewski, Mączyński (70 Kostuj), Czekaj (55 Michalski), P. Sajdak (60 Bosak) - Kania.
- Mieliśmy sporą przewagę, ale w I połowie nic z niej nie wynikało, rywal nie pozwalał nam na wiele - mówi szkoleniowiec Górnika Stanisław Owca. Gol padł w 50 min: po podaniu Mordeca Kozik strzelił z 12 m. On i Franczak trafiali potem w słupek.
Krzysztof Król, trener Clepardii: - Uważam, że należały nam się dwa rzuty karne, nie zostały podyktowane. Ale to nie przez sędziów przegraliśmy, a dlatego, że nie potrafiliśmy wymienić kilku podań. Zagraliśmy bardzo słabo, nie zasłużyliśmy na punkt.

W POZOSTAŁYCH MECZACH
Orzeł Ryczów - Jutrzenka Giebułtów 0:1 (0:1). Bramka: 0:1 Michniak 6.
Unia Oświęcim - Orzeł Piaski Wielkie 2:0 (1:0). Bramki: 1:0 Snadny 9, 2:0 Snadny 65.
W tabeli prowadzi Jutrzenka - 21 pkt, przed Dalinem i Węgrzcanką - po 18.