

LKS Śledziejowice - KS Chełmek 1:6 (0:1)
Bramki: 0:1 Nagi 45, 1:1 Maj 48, 1:2 Nagi 50, 1:3 Bloch 73, 1:4 Bloch 84, 1:5 Sidor 88, 1:6 Kukiełka 90.
Śledziejowice: Sitarz - Makieła, Górski, Stasik, Prochwicz [58 - czerwona kartka po dwóch żółtych] - Piątek, Hewłycz, D. Cyganek, Kowalczyk (60 Wąchała), Dudzik (70 Łatka) - Maj (75 Konarski).
Chełmek: Przewoźnik - Łaski, Elias, Sidor, Kantek (86 Pędrys) - Wykręt (72 Nędza), Bloch (85 Kukiełka), Nagi, Stankiewicz (89 Piątek), Hankus (65 Kaleta) - Majka.
Sędziował: Michał Górka (Tarnów). Mecz bez publiczności.
Długo był to wyrównany mecz... - Czerwona kartka, potem bramka na 1:3 i od tego momentu jakby nas już na boisku nie było - przyznał Krzysztof Mastalerz, trener Śledziejowic. Jego zespół dwa pierwsze gole podał rywalom na tacy (straty piłki blisko własnej bramki). Trzeciego i piątego Chełmek zdobył po rzutach rożnych - główkowali Bloch i Sidor. W międzyczasie był celny strzał Blocha z 25 m.

Wiślanie - Clepardia 3:0 (3:0)
Bramki: 1:0 Galos 10, 2:0 Wcisło 33, 3:0 Lampart 35.
Wiślanie: Cabaj - Źródlewski, Ochman, Galos (46 Bienias), Kuliszewski - Czarnecki, Broda, Głaz (46 Szcząber), Kotwica (65 Michał Morawski), Lampart (80 Kawaler) - Wcisło (58 Kowalik).
Clepardia: Fundament - Bąk, Chlebowski, Matyja, Sarancza (70 Wywiał) - Łucarz (46 Gajda), Próchno, Tracz, Bosak, Sadowski - Wiczkowski (67 Maślanka).
Sędziował: Dawid Malczyk (Chrzanów). Mecz bez publiczności.
Po podaniu Kotwicy trafił Galos, a zaraz po golu Wcisły Lampart strzelił z dobitki na 3:0. Wiślanie w tym meczu dominowali, a Clepardię od wyższej porażki uchronił bardzo dobrze broniący Fundament.

Puszcza II Niepołomice - LKS Jawiszowice 0:4 (0:2)
Bramki: 0:1 Pierlak 6, 0:2 Wawak 24, 0:3 Wawak 54, 0:4 Hałat 70.
Puszcza II: Wróblewski - Uchacz (67 Anioł), Zając (67 Karkoszka), Gałka, Gruszecki - Wolak, Jeziorski, Wacławik (46 Skocz), Gródecki (72 Boroń), Belski - Wojtaszek.
Jawiszowice: Smok - Kabara, M. Płonka, Pierlak, D. Płonka - Ściślak, Herman, Hałat, Zenon (80 Wadoń), Wawak - Korczyk.
Sędziował: Paweł Gądek (Tarnów). Mecz bez publiczności.
Po zagraniu Hałata Pierlak strzelił z bliska w dalszy róg, szybko dając gościom prowadzenie. Młodym „Żubrom” wbili następnie gola po kornerze - wykonał go Ściślak, a trafił Wawak. Ten ostatni popisał się też ładnym wykończeniem akcji w 54 min, natomiast pieczęć na zwycięstwie dobrze grających jawiszowiczan postawił Hałat, strzałem z narożnika pola karnego.
i