
Guilherme (Legia Warszawa)
W końcu zaprezentował swój poziom. Lechii Gdańsk wbił dwa gole. Oby i w Lidze Mistrzów umiał pomóc drużynie. Bo w innym przypadku znowu będzie krucho…

Mateusz Cetnarski (Cracovia)
Wprawdzie gola Koronie Kielce nie strzelił, ale za to ile wypracował! Trzy. Trzy, bo tyle zanotował asyst. Wspaniały wynik. Pytanie postawione pod koniec zeszłego sezonu pozostaje aktualne: czemu znów bez powołania do reprezentacji?

Krzysztof Janus (Zagłębie Lubin)
Uratował punkty w Chorzowie. Najpierw pomógł strzelić wyrównującego gola, potem sam zadał cios z jedenastego metra. „Miedziowi” pozostają w czołówce tabeli. Można? Można. Latem fajna przygoda z el. do Ligi Europy, teraz potwierdzanie formy i aspiracji na krajowym podwórku.

Krzysztof Piątek (Cracovia)
Jest stale pazerny na gole. Z Koroną Kielce udało mu się trafić do siatki dwa razy. To jego pierwsze bramki dla „Pasów”. W sumie w tym sezonie ma ich trzy, jeśli zliczymy dorobek w Zagłębiu Lubin.