
W Wielką Sobotę rozegrano całą kolejkę na zapleczu Ekstraklasy. Liderująca Miedź zremisowała w derbach Dolnego Śląska z Chrobrym, a Chojniczanka wreszcie rozegrała pierwszy mecz u siebie. Z kolei w derbowych meczach w województwie śląskim górą GKS Tychy i GKS Katowice. Poza tym w strefie spadkowej i tuż nad kreską same remisy. Sprawdźcie, kto zasłużył na miejsce w jedenastce 24. kolejki Nice 1 Ligi!

Sławomir Janicki (Chrobry Głogów)
W meczu derbowym z Miedzią skapitulował tylko raz, a później bronił jak w transie. Głogowianie głównie postawie swojego bramkarza zawdzięczają jeden zdobyty punkt.

Lukas Klemenz (GKS Katowice)
Jacek Paszulewicz zna tego zawodnika jeszcze z Olimpii i mocno na niego stawia. A Klemenz nie zawodzi. W meczu z Zagłębiem twardo walczył z Vamarą Sanogo. Pozbierał się nawet po tym, jak Francuz z całym impetem skoczył mu na staw skokowy.

Paweł Baranowski (Stomil Olsztyn)
Gospodarze z Łęcznej byli o krok od arcyważnego zwycięstwa nad Stomilem. Szyki pokrzyżował im Baranowski, który celną główką po rzucie rożnym uratował punkt dla olsztynian.