
- Kadra Juniorów rozpoczęła przygotowania końcem maja. Głównie bazowaliśmy na krajowych skoczniach – mówi trener Robert Mateja. - Naszym głównym celem są mistrzostwa świata juniorów. W ostatnich latach ta impreza bardzo dobrze nam się układała, ale na pewno będzie to dla nas wyzwanie, aby powtórzyć te wyniki. W sezonie przygotowawczym juniorzy oddali 400-450 skoków. W ostatnim czasie skakaliśmy na torach lodowych, czyli takich samych jak zimą i czeka nas jeszcze trochę treningów przed rozpoczęciem sezonu startowego.

Maciej Maciusiak, trener kadry B: - Przygotowania do zimy były bardzo intensywne – za nami nie tylko dużo treningów, ale także startów. Dla nas celem w tym sezonie będą mistrzostwa świata Seniorów w Falun. Wiemy, że będzie ciężko się zakwalifikować, ale powalczymy. Postaramy się zbudować najlepszą dyspozycję właśnie w tym okresie.

Kadra kobiet, od lewej: Magdalana Pałasz, trener Sławomir Hankus i Joanna Szwab. - Na pewno głównym celem tej zimy będą mistrzostwa świata Juniorów, ale chcemy także podjąć wyzwanie i zdobyć kwalifikację na mistrzostwa świata seniorów. Byłoby świetnie, gdyby to nam się udało, bo dziewczyny cały czas się rozwijają, ale wiemy, że do osiągnięcia wysokiego, światowego poziomu prowadzi długa i ciężka droga. Myślę, że będzie coraz lepiej – uważa Hankus.

Kadra A. - Cele na sezon są jasne: zdobycie jak najwięcej punktów w klasyfikacji indywidualnej Pucharu Świata oraz walka o medale na mistrzostwach świata w Falun – mówi trener Łukasz Kruczek. - Tak naprawdę nasze przygotowania rozpoczęły się kilka lat temu i cały czas trwają. Nie rozdzielamy sezonów od siebie, bo cały czas staramy się ulepszać kwestie sportowe, jak i pozasportowe. Podobnie jak dwie pozostałe grupy mężczyzn, mamy już za sobą treningi na skoczniach z torami lodowymi. Chcielibyśmy doczekać się w Polsce skoczni z torami lodowymi, które moglibyśmy doskonale wykorzystać w okresie przygotowawczym.