Co jeszcze wymyśli Rudolf Rohaczek? Dwa razy dziennie treningi. Prawie bez absencji, bo tej szkoleniowiec Cracovii nie toleruje.
A podobno drugi trener reprezentacji Wojciech Tkacz ma uwagi co do przygotowania do sezonu zawodników Cracovii. Oby wszystkie drużyny wylewały tyle potu co krakowianie.
- To nie jest tylko kwestia różnorodności treningu - twierdzi Rudolf Rohaczek. - Owszem. Jest to najbardziej nielubiany okres przez zawodników i zajęcia nie mogą być monotonne, ale nie ma tu miejsca na zabawę. Każde zajęcia są przemyślane i opracowane. Ważne, aby nawet przy waleniu młotem w oponę pracowały wszystkie mięśnie. Na szczęście zwawodnicy już dawno przekonali się, że ten okres decyduje o ostatecznym sukcesie. I nie wymieniając nazwisk, nawet ci, którzy nie należeli do tytanów pracy, teraz ćwiczą z wielkim zaangażowaniem.
- To prawda - potwierdza Leszek Laszkiewicz. - Nikt z hokeistów nie lubi tego okresu. W końcu naszym żywiołem jest lód. W minimalnie zmienionym składzie trenujemy już do kilku ładnych lat. I dlatego wiemy, że pot wylany teraz procentuje w finałach play-off. A to, że treningi są urozmaicone, o co trener dba co roku, tylko pomaga przeżyć ten okres. Pomaga też znakomita atmosfera. Albowiem jak już powiedziałem, znamy się od kilku lat.
Można stwierdzić, że większość drużyny, i to zdecydowana, to prawdziwi krakusi. Grają w drużynie od czterech, pięciu, a nawet sześciu lat. Oczywiście, dojdą nowi. Sebastian Biela trenuje od pierwszego dnia w pełnym wymiarze.
Mikołaj Łopuski na razie, z powodu skręcenia kostki, ćwiczy indywidualnie.
W następnym tygodniu ostatecznie rozstrzygnie się kwestia ostatnich obcokrajowców, którzy grać będą w Cracovii. Zostaną też zakończone sprawy formalne dotyczące młodych graczy mających wzmocnić Cracovię. Niewykluczone, że jeszcze będzie jakiś transfer, który zaskoczy kibiców - i to nie tylko w Krakowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?