
Karuzela trenerska w trwającym sezonie Ekstraklasy zaczęła kręcić się wyjątkowo wcześnie. Pracę stracił już szkoleniowiec Legii Warszawa, a kluczowa dla jego posady okazała się wpadka w eliminacjach Ligi Mistrzów. Oto zestawienie najkrócej i najdłużej pracujących trenerów w klubach występujących obecnie w Ekstraklasie.

Aleksandar Vuković (Legia Warszawa) - 1 dzień
W Legii i Lechu niedawno pracowali trenerzy z Chorwacji. Teraz oba kluby mają szkoleniowców z Serbii. Vuković właśnie zastąpił zwolnionego po odpadnięciu z eliminacji Ligi Mistrzów Deana Klafuricia. Chorwat posadę stracił wskutek fatalnej postawy w spotkaniach ze Spartakiem Trnawa, bo w lidze średnią miał co najmniej przyzwoitą - 2,38 pkt na mecz. Vuković Wojskowych poprowadzi tylko przez dwa tygodnie. Tyle dał sobie Dariusz Mioduski na znalezienie nowego trenera.

Dariusz Dźwigała (Arka Gdynia) - 18 dni
Po tym jak Jerzy Brzęczek przejął stery w reprezentacji Polski Wisła musiała szybko znaleźć nowego trenera. Wybór był dość zaskakujący. Szefowie płockiego klubu postawili na Dariusza Dźwigałę, który poprzednio był szkoleniowcem reprezentacji Polski do lat 18 i 19, a wcześniej pracował m.in. w Arce Gdynia, Polonii Warszawa, Dolcanie Ząbki czy Podbeskidziu Bielsko-Biała. Zadanie przed nim niełatwe, bo jego poprzednik wysoko zawiesił poprzeczkę.

Maciej Stolarczyk (Wisła Płock) - 23 dni
Latem w klubie z Reymonta doszło do rewolucji. Podziękowano hiszpańskiemu trenerowi i wiceprezesowi Manuelowi Junco. Postawiono za to na Polaków. Nowym szkoleniowcem został Maciej Stolarczyk, który związał się z Wisłą roczną umową, natomiast funkcję dyrektora sportowego objął Arkadiusz Głowacki. Silnie identyfikujące się z Białą Gwiazdą postacie mają pomóc jej wyjść na prostą.