
Michał Probierz (Cracovia) - 406 dni
Probierz jak na nasze warunki otrzymał w Cracovii sporą władzę i pieniądze do wykorzystania na transfery. Efekt? Początkowo słaby, ale z czasem było coraz lepiej. Dziewiąte miejsce miało być dobrym prognostykiem przed nowym sezonem. "Pasy" rozpoczęły go jednak fatalnie, od dwóch porażek.

Gino Lettieri (Korona Kielce) - 408 dni
Środowisko odebrało Lettieriego chłodno, ale z czasem zaczął on udowadniać, że nie jest żadnym amatorem i zasługuje na kredyt zaufania. Z przeciętną Koroną awansował do 1/2 finału Pucharu Polski i zajął 8. miejsce na koniec poprzednich rozgrywek.

Ireneusz Mamrot (Jagiellonia) 415 dni
Był fenomenem Chrobrego Głogów. Pracował w nim nieprzerwanie od 2010 roku i pewnie wypełniłby jeszcze roczną umowę, gdyby nie nadeszła oferta z Ekstraklasy. "Białego kruka" wyciągnęła Jagiellonia. Mamrot od samego początku wykonuje w Białymstoku kapitalną pracę, miniony sezon zakończył na drugim stopniu podium.

Dominik Nowak (Miedź Legnica) - 418 dni
"Miedzianka" pod jego wodzą wygrała rozgrywki 1 ligi i pierwszy raz w swojej historii awansowała do Ekstraklasy. Po tym sukcesie prezes Dadełło zdecydował się na niecodzienny ruch. Przedłużył kontrakt z Nowakiem aż o pięć lat. W zasadzie każdy szkoleniowiec klubu Ekstraklasy może zazdrościć Nowakowi takiego spokoju budowania zespołu w dłuższej perspektywie.