Orzeł Myślenice - Nadwiślanka Nowe Brzesko 2:1 (1:1)
Bramki: 1:0 A. Mistarz 10 karny, 1:1 A. Musiał 40 karny, 2:1 Olesek 89.
Orzeł: Matoga - M. Mistarz, Syrek (46 Kasprzyk), Moskal - Depta (65 Olesek), Sałach (60 Gromala), Oramus, K. Górka - Ponomarenko (85 Pereira), A. Mistarz (80 Suder), Bałucki.
Nadwiślanka: Herdzik - Lywka, Moskal, Chojka, Bździuła - M. Waryłkiewicz, A. Musiał, Wiącek, Zawora, Niciarz (65 Komenda) - Kaciczak.
Sędziował: Kamil Dubas. Żółte kartki: Syrek, Sałach, Pereira - Moskal (dwie), Niciarz; czerwona: Moskal (90+1).
Po karnych dla obu stron zanosiło się na remis. W końcówce wygraną myśleniczanom dał Olesek, który wykorzystał zagranie Gromali.
Jordan-Sum Zakliczyn - Gdovia Gdów 0:2 (0:0)
Bramki: 0:1 Noga 70, 0:2 Bogusławski 75.
Jordan-Sum: E. Burkat - Weszka, Kwater, Jabłoński, P. Zlezarczyk (70 A. Ślusarczyk) - Ciastoń (50 A. Burkat), K. Zlezarczyk (80 Karcz), Jędrszczyk, Gudz, Surówka - Kiebuła.
Gdovia: Chwajoł - K. Nowak, Świątko, Palonek, Kaleta - Noga, Bogusławski, Krężelok (80 Sz. Nowak), Jamka (75 Rozwadowski), Zarywski - Piernaczyk (61 K. Galas).
Sędziował: Jonatan Vallejos. Żółte kartki: Jędrszczyk, Jabłoński - Noga, Piernaczyk.
Patrząc na wiosenne wyniki i pozycję drużyn w tabeli - to niespodzianka. Gdovia wygrała jednak zasłużenie, przy bramkach Noga i Bogusławski wymienili się rolami asystenta i strzelca.
Węgrzcanka Węgrzce Wielkie - Tempo Rzeszotary 2:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Stós 17, 2:0 Kowalczyk 73.
Węgrzcanka: Magini - Stasik (70 Iwulski), Cyganek, Grotkowski, Manaseryan - Kowalczyk, Stós, Żydkow, Ilnicki (51 Włoch) - Grandinetti (75 Piątek), Dziadzio (90 Pawlenko).
Tempo: Chlistała - Szablowski, Kozioł, Kurowski, Mitka - Stryszowski, Bitka (53 Serweta), Zacharen, Chachlowski, Jeleń (42 Pamuła) - M. Kuc.
Sędziował: Piotr Kaczmarek. Żółte kartki: Stasik, Grotkowski - Szablowski, Bitka.
Dla uciekającego przed spadkiem Tempa to pierwsza wiosenna porażka. Prowadzenie walczącej o awans Węgrzcance dał Stós, który trafił po wycofaniu piłki. W II połowie Kowalczyk zamknął zagranie ze skrzydła. Ponadto w 37 min Dziadzio zmarnował karnego (Chlistała obronił).
Kadra z meczu LKS Śledziejowice - Raba Dobczyce
