Mosina. W niecodziennej akcji brali udział policjanci z podpoznańskiej Mosiny. W nocy z soboty na niedzielę do komisariatu wbiegł mężczyzna mówiąc, że w samochodzie ma rodzącą synową i nie zdoła dojechać na czas do szpitala. Policjanci natychmiast ruszyli z pomocą. - Usłyszeliśmy krzyki za oknem, wprowadziliśmy panią, położyliśmy na fotelu i wezwaliśmy pogotowie, wszystko działo się bardzo szybko - relacjonują policjanci z Mosiny. Wkrótce potem na świat przyszła zdrowa dziewczynka.