https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Koniec studenckiej beztroski na Miasteczku

Piotr Drabik
Miasteczko AGH to główne miejsce krakowskich juwenaliów
Miasteczko AGH to główne miejsce krakowskich juwenaliów fot. Wojciech Godorowski
Policja może już patrolować teren Miasteczka Studenckiego AGH bez zgody władz uczelni. Studenci krytykują tę decyzję, ale okoliczni mieszkańcy są z niej zadowoleni

„Gdzie jest nasza autonomia?” - zadaje pytanie społeczność Akademii Górniczo-Hutniczej w reakcji na nowe porozumienie pomiędzy władzami uczelni a krakowską policją.

- Do tej pory funkcjonariusze nie mogli wejść na teren AGH bez zgody rektora uczelni. Teraz po poinformowaniu mogą wejść policjanci w ramach służby patrolowej (patrole prewencji) oraz obchodowej (czyli dzielnicowi) - informuje podkom. Łukasz Czyż, naczelnik Wydziału Prezydialnego Komendy Miejskiej Policji w Krakowie.

Informacja o porozumieniu, które ma obowiązywać do końca września 2020 roku, wywołała spore emocje wśród krakowskich studentów, którzy przez lata przyzwyczaili się do faktu, że teren Miasteczka Studenckiego AGH był miejscem niczym nieskrępowanego biesiadowania, zwłaszcza jeśli chodzi o spożywanie alkoholu pod gołym niebem.

Oficjalnie wyskokowymi trunkami można się tutaj raczyć w tylko pięciu klubach studenckich wraz z przylegającymi do nich ogródkami. W praktyce jednak bywało z tym różnie. Dlatego studenci obawiają się, że wraz z nowymi uprawnieniami policyjnymi na Miasteczku zmieni się to bezpowrotnie.

- Zwiększona liczba patroli pojawia się zawsze tam, gdzie jest to potrzebne. Tak było w poprzednich latach, tak będzie i tym razem podczas zbliżających się juwenaliów - zapowiada Łukasz Czyż. To właśnie tradycyjne święto studentów (w tym roku w dniach 9-14 maja) jest czasem, kiedy na terenie Miasteczka Studenckiego AGH imprezują tysiące młodych ludzi.

Podczas juwenaliów porządku pilnowała tu zawsze ochrona oraz studenckie służby patrolowe. - Policja była wzywana tylko w sytuacjach tego wymagających, czyli wtedy, gdy kompetencje ochrony były niewystarczające - informuje Anna Żmuda-Muszyńska, rzeczniczka AGH. Policjanci podkreślają, że w skali roku liczba przestępstw i wykroczeń w okolicach Miasteczka nie odbiega znacząco od danych z innych rejonów Krowodrzy.

Władze uczelni są zadowolone z osiągniętego porozumienia z mundurowymi. - Intencją oraz nadrzędnym celem zawartego porozumienia jest zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom Miasteczka oraz wszelkim osobom przebywającym na terenie kampusu - podkreśla prof. Tadeusz Słomka, rektor krakowskiej AGH. Zapewnia jednocześnie, że szczegóły umowy, np. zakres i zasady działania funkcjonariuszy na terenie uczelnianego kampusu, będą przedmiotem dalszych ustaleń.

Warto przy tym podkreślić, że krakowska policja nie planuje zwiększenia liczby regularnych patroli w okolicach Miasteczka, bo nie ma aż tak wielu funkcjonariuszy. A o stałą obecność mundurowych na terenie uczelnianego kampusu przez ostatnie lata najbardziej apelowali mieszkańcy Krowodrzy.

- Osoby sąsiadujące z Miasteczkiem najczęściej zwracały nam uwagę na zakłócanie ciszy nocnej w okolicach sklepów całodobowych - tłumaczy Zygmunt Wierzbicki, przewodniczący Rady Dzielnicy V Krowodrza. Jednak skargi na samych studentów nie wpłynęły.

WIDEO: Kosmiczny sukces studentów AGH. Zbudowali rakietę

Źródło:TVN24

Komentarze 20

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

w
wewe
komentarz z d***. czym przejeżdżałaś i po czym? Tam są tylko chodniki. Poza tym bardzo wolno musiałaś jechać skoro takie długie zdanie usłyszałaś.
m
mamaJanka
"Pszywrócic ohap"

Przywrócić słownik!
G
Gosc
Ma hobby dziwne, chce wszystkich i wszystko ustawiac na swoj sposob przez .... forum:/
x
x
A to wszystko co wymieniłeś to co niby jest jak nie "miejsca publiczne"?
R
RB
Widac zes czlowiek prosty nie przyjmujacy wiedzy bo to jest mlodosc a co lepsze jest po mszy i komuni rzucac obelgi na blizniego pod nadzorem Rydzyka, mocherow i calej tej ekipy co do koryta sie dorwala (a zes czlek prosty naucz sie pisac)
G
Gosc
Ogladalem taki film kiedys, ogolnie chodzilo w nim o to,jak dobrze pamietam,ze dwaj starsi panowie sie na wszystko zloscili, zamiast pogodzic sie ze juz sa starzy. To tu na forum podobnie.
k
karlik
DZIEWCZYNY nie chca zeby policja patrolowala teren bo pruja sie tam na potege i nikt nie pamieta kto z kim bo wszyscy sa pod wplywem napojow odswiezajacych. Na drugi dzien wszystkie szukaja "tabletek po czasie".
b
b
Ustawa mówi, że pić nie można:
- na placach
- w parkach
- na drogach publicznych
- osrodkach edukacji i ich terenach
- i kilku innych

A nie jak to każdy powtarza po znajomych nie spradzając faktycznych przepisów "w miejscach publicznych"
a
abc
Autonomia uczelni.
j
jk
Mam b źle wspomnienia z tym miejscem, przejeżdżałam przez miateczko wraz z rodziną ( dzieci 8 i 5 l) tak nas zwyzywali państwo studenctwo...w stylu wyp...stąd z dziećmi. Masakra!!!!nie dziwi mnie wcale niechęć do studentow
J
J23
Człowiek z ubecji może wejść ale ubecja z niego nie wyjdzie.
t
to masz gwarantowane
powodzenie.
n
nie w miejscu publicznym
AGH to nie prywatna instytucja a nasza, publiczna, tzw. panstwowa, z pieniedzy podatnika. Niech wiec brac studencka zachowuje sie jak trzeba, bo zaczna sie mordowac jak pare lat temu.
J
Janusz
AGH co to za studia, myślom że bedom dyrektorkami i kierownikami i inżynierkami w w urzedah i firmah a londujom na zmywaku albo robiom za niewykfalifikowanyh fizycznyh AGH to studia powinny być dla dfośwarczonyh starszyh ludzi anie dla szczeniakuw co by chcieli 10-ć tysi na łape za dyplom....
d
do dawnej
podstawówki, gdzieś ty chłopie te nałuki pobierał. A może ty wieczorówkę dla milicjantów ukończył.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska