Zobacz także:
Punktualnie o godz. 10 w Bazylice św. Piotra zacznie się msza "pro eligendo Papa" (o wybór papieża), której będzie przewodniczyć kard. Angelo Sodano, wieloletni sekretarz Watykanu. Z racji wieku, nie bierze udziału w późniejszym głosowaniu.
Po mszy, na której spodziewane jest 6 tys. osób (tyle ustawiono krzeseł) kardynałowie przejdą do domu św. Marty. Przygotowano im tam 115 pokoi. Są skromne, ale umeblowane - to pokoje pracowników rzymskiej kurii, którzy musieli się wynieść na czas konklawe. W każdym z nich jest biblioteczka z książkami, a w szafie - ubrania pierwotnego lokatora. Zalecane jest, by każdy pozostawał w swoim pokoju ( z wyjątkiem, gdy się zbierają). 116, specjalny apartament przygotowany jest dla przyszłego papieża. Jest trochę wygodniej wyposażony, choć nie ma tam luksusów. Ma numer 201.
Po mszy kardynałowie zjedzą obiad, a po godz. 16.30 przejdą z Kaplicy Paulińskiej do Sykstyńskiej i złożą przysięgę milczenia o wszystkim, co dotyczy konklawe.
Następnie z kaplicy wyjdą wszyscy, z wyjątkiem elektorów, mistrza papieskich ceremonii oraz kard. Prospera Grecha OSA, który ma poprowadzić medytację dla wyborców. Po zakończeniu jego przemówienia mogą rozpocząć się głosowania.
Pierwsze głosowanie przewidziano na godz. 18, a pierwszy dym z Kaplicy Sykstyńskiej - około godz. 20.
Dom, w którym będą przez całe konklawe mieszkać kardynałowie, znajduje się na południe od bazyliki św. Piotra. Zastępuje dom pielgrzyma, który był kiedyś na tym miejscu.
Pomysł domu pielgrzyma powstał w XIX wieku, za papieża Leona XIII. Chciał, by był to także przytułek dla chorych mieszkających w dzielnicach blisko Watykanu. Dom następnie zaczął przyjmować pielgrzymów, prowadziły go siostry zakonne. Podczas drugiej wojny schronienie znaleźli w nim pracownicy ambasad państw walczących z Włochami i Niemcami. Równocześnie, potajemnie chowano tam Włochów gnębionych przez reżim Mussoliniego, opozycjonistów, członków ruchu oporu i Żydów.
Dziś dom św. Marty składa się ze 106 jednoosobowych pokoi z łazienkami, 22 większych pokoi i jednego apartamentu. Podczas "normalnego" funkcjonowania rzymskiej kurii, mieszkają tam jej urzędnicy i biskupi, którzy przyjeżdżają do Watykanu na spotkania robocze sekretariatu stanu lub kongregacje.
Podczas konklawe, pokoje zajmują kardynałowie-elektorzy, oprócz nich mieszkają tam ceremoniarze, sekretarz kolegium kardynalskiego, spowiednicy kardynałów. O tym, kto tam zamieszka decyduje kamerling (zastępca papieża do czasu wyboru nowego) - jest nim kard. Tarcisio Bertone.
Kardynałowie codzienni chodzą do Kaplicy Sykstyńskiej na głosowania na nogach. Dla tych, którzy nie życzą sobie lub nie mogą chodzić, podstawiany jest specjalny autobus.
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
