Dwóch urzędników w Chinach straciło posady po tym, jak nastolatek z porażeniem mózgowym zmarł, gdy jego ojciec - i jedyny opiekun - został poddany kwarantannie w związku z koronawirusem.
NAJŚWIEŻSZE INFORMACJE O WIRUSIE Z WUHAN:
- Czy zamawiając z AliExpress można zarazić się koronawirusem?
- Epidemia koronawirusa: WHO ogłasza alarm dla całego świata!
- Koronawirus. Chiny mają już prototyp szczepionki!
- Monterzy wrócili z Chin do Trójmiasta. Nie zostali zbadani
- Naukowcy USA: Groźny wirus mógł "uciec" z laboratorium Chin!
- Wrocławska firma ofiarą chińskiego koronawirusa
Ciało 16-letniego Yan Cheng zostało znalezione tydzień po tym, jak jego ojciec i brat zostali poddani kwarantannie. Powodem śmierci był głód, który dopadł chłopca. Za brak opieki nad chorym zapłacili utratą posad lokalny sekretarz partii i burmistrz miasta Huajiahe w prowincji Hubei. Historia Yan Chenga poruszyła wielu Chińczyków. Opisano ją w serwisach społecznościowych.
W internecie pojawiają się też opisy ratowania zwierząt pozostawionych w domach. Jak choćby historia 43-letniego mieszkańca miasta Wuhan, który wspiął się po zardzewiałych rurach na balkon mieszkania na trzecim piętrze, aby dostać się do domu pewnej pary w średnim wieku.
Koronawirus? Polacy z chińskiego Wuhan przylecieli do Wrocła...
Lao Mao nie był włamywaczem – miał on karmić dwa koty uwięzione w domu przez 10 dni. Znalazł je pod sofą ledwie żywe. Lao Mao zadzwonił do ich właścicieli, którzy płakali ze szczęścia podczas rozmowy wideo na widok zwierząt. Wybrali się trzydniową wycieczkę, ale nie byli w stanie wrócić, bo Wuhan jest teraz miastem zamkniętym.
Dowiedzieli się o Lao Mao, „Starym Kocie”, jak nazywają go przyjaciele i poprosili, by nakarmił ich koty. W dramatycznej sytuacji jest wiele innych zwierząt, bo burmistrz Wuhan powiedział, że 5 milionów ludzi opuściło miasto przed sezonem świątecznym. W domach w Wuhan mogło zostać 50 tys. zwierząt, z czego wielu grozi głodowa śmierć.
- Wolontariusze, w tym ja, uratowaliśmy ponad tysiąc zwierząt domowych od 25 stycznia- mówi Lao Mao, odmawiając ujawnienia swego prawdziwego nazwiska. Mój telefon nie przestaje dzwonić.
Koronawirus nCoV. Gdzie odnotowano przypadki wirusa z Wuhan | Interaktywna mapa zachorowań online
Epidemia koronawirusa przybrała już polityczny odcień. Chiński rząd oskarżył USA o szerzenie „paniki” w związku z wybuchem epidemii, ewakuując swoich obywateli i ograniczając podróże zamiast zaoferować pomoc.
USA były pierwszym krajem, który rozpoczął ewakuację, wydał ostrzeżenie przed podróżą do Chin, teraz zakazano wjazdu mieszkańcom chińskiej prowincji Hubei na teren USA.
Chińczycy w 10 dni zbudowali szpital, by walczyć z koronawir...
- Waszyngton wywołuje i rozprzestrzenia panikę - mówi rzeczniczka chińskiego MSZ, Hua Chunying. To kraje rozwinięte, takie jak USA, ze swoimi dużymi możliwościami zapobiegania epidemiom nie powinny nakładać ograniczeń sprzecznych z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia.
Potwierdzono już 18 tysięcy przypadków wirusa w Chinach. Zmarło w tym kraju ponad 400 osób, a jedna na Filipinach, druga w Hongkongu.
W Stanach Zjednoczonych potwierdzono już 11 przypadków zachorowań, w tym trzy podejrzenia
pojawiły się w Nowym Jorku.
Rakotwórcze produkty. Co cię może zabić? Tego unikaj, by zmn...
Prowadząc codzienne briefingi za pośrednictwem aplikacji WeChat, Hua skrytykowała Waszyngton za brak pomocy, pomimo komentarzy prezydenta Trumpa, że amerykańscy urzędnicy zaoferowali „ogromną pomoc”.
- Jak dotąd rząd USA nie udzielił Chinom żadnej znaczącej pomocy - powiedziała.
Ale doradca ds. Bezpieczeństwa narodowego Robert O’Brien powiedział, że Chiny nie przyjęły jeszcze amerykańskich ofert pomocy.
W ten weekend Donald Trump powiedział, że USA „zamknęły się” na zagrożenie koronawirusem.
Nie możemy do nas zaprosić tysięcy ludzi, którzy mogą być zarażeni- powiedział prezydent w stacji telewizyjnej Fox.
Przez co umrzemy? TOP 10 największych zagrożeń dla zdrowia w...
Światowa Organizacja Zdrowia wydała komunikat, że przez cały czas współpracuje z gigantami Internetu i mediami społecznościowymi, aby zwalczać dezinformacje o wybuchu epidemii.
Agence France-Presse pisze, że szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus ostrzegał przed niebezpieczeństwami wynikającymi z rozprzestrzeniania się plotek i dezinformacji.
Dodał on, że Światowa Organizacja Zdrowia współpracuje z Google, aby osoby szukające informacji o koronawirusie od razu natrafiały na informacje WHO. Zapewnił on, że platformy mediów społecznościowych, w tym Twitter, Facebook, Tencent i Tiktok, podjęły również kroki ograniczające rozprzestrzenianie się dezinformacji.
Koronawirus i epidemia fake newsów. Jak się przed nimi uchronić?
Źródło:
TVN
Komentarze szefa WHO wypowiadane w Genewie przerwał jego... atak kaszlu, ale zapewnił zebranych, że nie ma zagrożenia. To nie jest koronawirus, zapewnił.
NAJŚWIEŻSZE INFORMACJE O WIRUSIE Z WUHAN:
- Czy zamawiając z AliExpress można zarazić się koronawirusem?
- Epidemia koronawirusa: WHO ogłasza alarm dla całego świata!
- Koronawirus. Chiny mają już prototyp szczepionki!
- Ewakuacja z epicentrum koronawirusa do szpitala we Wrocławiu
- Naukowcy USA: Groźny wirus mógł "uciec" z laboratorium Chin!
- Wrocławska firma ofiarą chińskiego koronawirusa
