https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kosiarka obcięła nogę dziecku

Stanisław Śmierciak
W czwartek po południu w Ptaszkowej 6-letni chłopczyk stracił prawą nogę, gdy wpadł pod małą kosiarkę, którą jego ciocia ścinała trawę na przydomowym zieleńcu.

Rodzice 6-latka pracują poza Sądecczyzną, a nim opiekuje się jego ciocia mieszkająca w Ptaszkowej. Dziecko było z nią, gdy małą samobieżną kosiarką wygładzała trawnik przed domem. Około godz. 15 chłopiec prawdopodobnie chciał wskoczyć na poruszającą się maszynę. Nie udało się to i jego nogi dostały się pod kosiarkę. Wirujące ostrza zmasakrowały prawą stopę i podudzie.

Natychmiast wezwano pomoc. Wstępna ocena medyków okazała się zatrważająca. Sygnalizowali, że być może nieunikniona okaże się amputacja.

Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zabrał małą ofiarę wypadku do specjalistycznego szpitala w Krakowie - Prokocimiu.

Kobieta, która kosiła trawnik doznała szoku. Również wymaga specjalistycznej opieki medycznej. Policja ustala okoliczności w, których doszło do dramatycznego zdarzenia.

Trwa plebiscyt na Superpsa! Zobacz zgłoszonych kandydatów i oddaj głos!

Wybieramy najpiękniejszy kościół Tarnowa. Sprawdź aktualne wyniki!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 14

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

v
violenceNS
powinna brzmieć "co im wolno a czego nie" mamusiu 4 dzieci najpierw się doucz poprawnie pisać w naszym języku, a potem szaleć do internetu na forum :)
J
JohnR
BO TO POLSKA! Tutaj się wszystkich napier... bez względu na wiek i pozycje. Każda okazja do chamstwa i dowalenia każdemu jest mile widziana. Niestety takie wypadki mają miejsce. Oby udało im się uratować tą nogę. Chłopiec był pewnie pełny energii i radości. Niech nikt nie wymaga od dzieci zbyt wiele. Trzymam kciuki za zdrowie.
m
matka 3 dzieci
z całym szacunkiem do Pani chciałabym widzieć te,,wychowane'' Pani dzieci w akcji.
Proszę sobie wyobrazić,że mój 10 letni syn na moich oczach złamał rękę i co też mam sobie zarzucać ,że go źle wychowałam i jest nie zdyscyplinowany?????
k
kak
Gdzie szesciolatka mozna wychowac to jest dziecko jeszcze a nie dorosly facet ktoremu sie powie zeby tego nie robil to poslucha
d
do matka 4 dzieci
oby sie tobie to nie przytrafilo!!!!!!!!!!!!!!!!!
popieram, i wydaje mi sie iz taka osoba nie moze miec dobrze w glowie.
X
XXL
Mam nadzieję, że uda się uratować nóżkę dziecka , Wierzę w profesjonalizm i zaangażowanie lekarzy ze Szpitala Dziecięcego w Prokocimiu w Krakowie. Są wspaniali.
X
XXL
No właśnie, żal mi dziecka, bo cierpi i nie wiadomo co go czeka w przyszłości, żal mi też tej cioci i bardzo współczuję całej tej rodzinie. Wiem co przeżywają. Nie rozumiem za to twojego pytania. Tobie ich nie szkoda?
g
gosc
Jestem matka!!!!! i z doświadczenia wiem ze dzieci nie można upilnować na każdym kroku. Dzieci są nieprzewidywalne bywa ze nieszczęścia zdążają się również przy rodzicach, w tym przypadku wypadło na ciocie.!!!!!!!!To nie jest kwestia wychowania!!!!!!!!!!!!! Ludzie zostawcie durne komentarze dla siebie!!!!!
<<<<
po pierwsze przed wypisaniem bzdur niech reporterzy najpierw dokładniej się dowiedzą co tak naprawdę się stało,!!!!!!!!!! a po drugie nie rozumiem ludzi, którzy zamiast podać drugiemu człowiekowi rękę w potrzebie wbijają mu nóż w plecy. po trzecie taka sytuacja może się przytrafić każdemu z nas. I wtedy co??????????
m
matka 4 dzieci
Dzieci powinny mieć wyraźnie określone granice czego im wolno a czego nie.Dlaczego to dziecko zbliżyło się do pracującej maszyny ,mała reprymenda i dziecko zdrowe.Wszystko tym dzieciom wolno zjadają kreta,wypijają płyn do zmywarek.Rodzice będą ciocię rozliczać a to ich wina bo po prostu nie wychowali dziecka. sześciolatek do szkoły pójdzie i taki rozbuchany.
?????????
Czego ci tu szkoda, że chłopak będzie do końca życia kaleką przez głupotę swoją bo kto wskakuje na kosiarkę???????
X
XXL
Szkoda dzieciaka i szkoda cioci. Jednak wydaje mi się że 6-latek powinien już wiedzieć jak mogą się skończyć takie zabawy, to nie roczne czy dwu-letnie dziecko. Ciocia najprawdopodobniej nie przewidziała,że taki duży chłopczyk będzie chciał wskoczyć na kosiarkę.
?????????
Czy ja tu jest głupota i bezmyślność dziecka czy dorosłych???
o
obserwator
Że potrafiła noge odrąbać , dobrze że go całego nie wciagła
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska