Koszmarny wypadek w Mszanie Górnej. Dwóch młodych mężczyzn spłonęło w samochodzie

Do tragicznego wypadku doszło około godz. 2.30 na drodze wojewódzkiej w Mszanie Górnej. Gdy na miejsce zdarzenia dotarli strażacy samochód marki bmw stał cały w ogniu. Na zewnątrz znajdował się 24-letni kierowca oraz 23-letni pasażer, który siedzą z przodku pojazdu. W pożarze auta zginęło dwóch pasażerów podróżujących na tylnych siedzeniach.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że 24-letni kierujący pojazdem marki bmw, najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Samochód wypadł z jezdni i uderzył w słup sieci energetycznej, po czym stanął w płomieniach - relacjonuje podinsp. Katarzyna Cisło, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. - Siedzący z tyłu pasażerowie w wieku 23 i 21 lat zostali uwięzieni w pojeździe i nie udało się ich uratować. Ponieśli śmierć na miejscu.

Natomiast kierowca i pasażer bmw z podejrzeniami wewnętrznych obrażeń zostali przetransportowani do pobliskich szpitali. Kierowca został przebadany alkomatem, był trzeźwy. W szpitalu została mu pobrana krew do badań pod kątem substancji odurzających.

Na miejscu zdarzenia przez wiele godzin pod nadzorem prokuratora pracowali policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Limanowej oraz biegli do spraw wypadków drogowych. Do dalszych badań zabezpieczono wrak samochodu.

- Z uwagi na to, że doszło do wypadku ze skutkiem śmiertelnym, 24-letni kierowca, jak tylko będzie to możliwe, zostanie przez nas zatrzymany i przeprowadzone zostaną z nim czynności - dodaje podinsp. Katarzyna Cisło.

Wojnarowa. Wojsko znów na Sądecczyźnie. Tu będzie stacjonował 21. Lekki Batalion Górski