Krakowscy policjanci z Wydziału Samochodowego namierzyli pojazd, który zaparkowany był w rejonie dworca kolejowego w Trzebini, a mógł pochodzić z kradzieży. Kierowca pojazdu na widok policjantów zaczął uciekać pieszo – policjanci ruszyli za nim i po kilku minutach zatrzymali. Okazał się nim 30-letni mieszkaniec powiatu proszowickiego, któremu towarzyszył kolega. Policjanci ustalili, że audi a3 którym podróżował zatrzymany 30-latek został skradziony kilka dni temu na terenie Kęt.
Mężczyzna „rozliczany” przez policjantów przyznał się dodatkowo do kradzieży jeszcze innych 4 pojazdów. Samochody kradzione były na terenie Krakowa jak i województwa. W garażu usytuowanym na posesji 30-latka policjanci zabezpieczyli części samochodowe, pochodzące ze skradzionych pojazdów.
Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży, a jego kolega zarzuty paserstwa. Prokurator na wniosek Policji zastosował wobec nich dozór policyjny.