https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Koronawirus spowodował jeszcze dłuższe kolejki w skarbówce. Klienci czekają na chodniku

Patrycja Dziadosz
Interesanci odwiedzający Urząd Skarbowy w Krakowie przy ul. Krowoderskich Zuchów muszą czekać w kolejce przed wejściem. W związku z epidemią koronowirusa do środka są wpuszczani w małych grupach lub pojedynczo.

FLESZ - LOT wznawia połączenia krajowe

od 16 lat

O sytuacji poinformował nasz czytelnik. - Zbliżamy się do finalnego terminu składania zeznań podatkowych, a godziny pracy urzędu i przyjmowania petentów są tak mocno ograniczone, że powodują powstanie ogromnych kolejek i zbiorowisk ludzi. W okresie epidemii jest to niezwykle nieodpowiedzialne i niebezpieczne - mówi zbulwersowany.

O wyjaśnienie tej sprawy poprosiliśmy Konrada Zawadę, rzecznika prasowego Izby Administracji Skarbowej w Krakowie. Jak tłumaczy, sytuacja urzędu zlokalizowanego przy ul. Krowoderskich-Zuchów jest specyficzna.

- To jedyny w Polsce budynek, gdzie swoją siedzibę mają cztery urzędy. W związku z tym kolejki w tym miejscu są zawsze dłuższe - wyjaśnia Zawada.

Dodaje, że w związku z panująca sytuacją, biorąc pod uwagę warunki lokalowe, zadecydowano, żeby do budynku interesantów wpuszczać pojedynczo lub małymi grupkami. Z racji obowiązujących przepisów klienci muszą również zachowywać od siebie bezpieczną odległość dwóch metrów, dlatego też kolejki ciągną się aż na chodniku.

- Dłuższe kolejki mogą wynikać również z faktu, że mimo, iż urzędy są czynne przez cały tydzień, to obsługa interesantów odbywa się przez dwa dni w tygodniu. W środy od godz. 9 do 15, a w piątki od godz. 9 do 13 - kwituje Zawada.

Rzeczniczka zachęca, żeby tam, gdzie to tylko możliwe, stosować drogę elektroniczną.

Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska