Kraków. Lotnicze Pogotowie Ratunkowe jest już właścicielem działki w Kokotowie. Tutaj przeniesie swoją bazę z Balic

WIDEO: Barometr Bartusia

Poszukiwania nowego miejsca na terenie Małopolski, gdzie swoją bazę mogłoby stworzyć Lotniczego Pogotowie Ratunkowe ruszyły 2,5 roku temu. Obecnie śmigłowce LPR operują z lotniska w Krakowie-Balicach.

Inwestycje związane z rozbudową infrastruktury wojskowej i cywilnej tego portu zmusiły jednak ratowników do podjęcia decyzji o przeprowadzce. Po długich poszukiwaniach optymalnego miejsca stacjonowania LPR, wybór ostatecznie padł na liczącą 1,9 ha działkę w Kokotowie pod Wieliczką. Lokalizację uznano za najkorzystniejszą m.in. ze względu na to, że to teren niezurbanizowany.

Pod koniec lipca grunt, gdzie przeniosą się ratownicy od Gminy Wieliczka nabył Skarb Państwa. W poniedziałek oficjalnie jego właścicielem stało się już LPR. Umowę darowizny w tej sprawie – opartą o zarządzenie wojewody małopolskiego Piotra Ćwika - podpisał w Małopolskim Urzędzie Wojewódzkim prof. dr hab. n. o zdr. Robert Gałązkowski, dyrektor Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz starosta wielicki Adam Kociołek.

- Od początku naszym priorytetem było, aby LPR pozostało w województwie małopolskim, a mieszkańcy nie odczuli zmiany związanej z budową nowej siedziby i przeniesienia działalności w inną lokalizację – podkreśla wojewoda małopolski Piotr Ćwik.

Infrastruktura jaka z myślą o ratownikach powstanie w Kokotowie będzie zbliżona do tej, która obecnie służy im w Balicach. W planach jest budowa hangaru z platformą dla śmigłowca, pomieszczeń administracyjnych, socjalnych i operacyjnych.

- Obecnie kończymy opracowywanie projektu budowlanego. Następnie ogłosimy przetarg, który wyłoni wykonawcę tej nieruchomości. Od tego, jak szybko uda nam się go znaleźć, w dużej mierze zależy ostateczny termin zakończenia inwestycji – mówi prof. dr hab. n. o zdr. Robert Gałązkowski, dyrektor LPR.

Dyrektor Gałązkowski szacuje, że jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, ratownicy dostaną do dyspozycji nową bazę za ok. 1,5 roku. Do momentu jej powstanie bez zmian śmigłowiec LPR będzie stacjonował na lotnisku w Balicach, bez przerw w jego dyżurach. Później obiekty zajmowane przez ratowników ma przejąć wojsko.

Budowa kokotowskiej siedziby dla Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zostanie w całości sfinansowana z budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej. Rada Ministrów podjęła już uchwałę w sprawie przekazania na ten cel 10 mln zł. W najbliższych dniach podpisane zostanie porozumienie pomiędzy przedstawicielami LPR, MON i resortu zdrowia, dzięki któremu pieniądze trafią na konto tej instytucji.

Do zadań Lotniczego Pogotowia Ratunkowego należy m.in. wykonywanie lotów do wypadków i nagłych zachorowań i pomoc ich ofiarom oraz transport pacjentów wymagających opieki medycznej pomiędzy lecznicami. Od początku jego istnienia załogi załogi śmigłowcowe i samolotowe pomogły ponad 116 tys. chorych. Ratownicy z Balic mają w swoim zasięgu Małopolskę a także część Śląska i województwa świętokrzyskiego. Dyżurują 24 godziny na dobę. W 2018 r. byli wzywani do akcji 753 razy. W ostatnich miesiącach ratowali m.in. ofiary tragicznej burzy w Tatrach, do której doszło pod koniec sierpnia czy rannych w zderzeniu ciężarówki i autobusu w Świniarsku koło Nowego Sącza.