https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Mandaty za 30 tys. zł za palenie śmieciami

Piotr Ogórek
22.02.2013 krakow straz miejska sprawdza mieszkancow czym pala w piecach n/z piec straznik miejski fot. joanna urbaniec / polskapresse gazeta krakowska
22.02.2013 krakow straz miejska sprawdza mieszkancow czym pala w piecach n/z piec straznik miejski fot. joanna urbaniec / polskapresse gazeta krakowska Joanna Urbaniec / Polskapresse
Straż miejska podsumowała sezon grzewczy w Krakowie. Od 1 października do 30 kwietnia strażnicy blisko cztery tysiące razy sprawdzali, czy mieszkańcy nie palą śmieciami. W tym czasie nałożono 228 mandatów na ponad 30 tys. zł.

Strażnicy w sumie przeprowadzili 3883 kontroli czy mieszkańcy Krakowa spalają w piecach odpady. Funkcjonariusze ujawnili 417 nieprawidłowości. Nałożyli 228 mandatów karnych na kwotę 30 tys. 650 złotych, przygotowali 24 notatki pod wniosek o ukaranie do sądu i pouczyli 165 osób.

W sytuacjach spornych pobierali z palenisk próbki popiołu, które następnie przekazywali do analizy laboratoryjnej, celem stwierdzenia czy w popiele były obecne substancje zabronione. Do badania przekazano 17 próbek.

W sezonie grzewczym 2016-2017 działania prowadziło 126 strażników, w tym 28 funkcjonariuszy z referatu kontroli odpadów i sekcji ekologicznych oraz 98 strażników realizujących zgłoszenia kierowane na bieżąco do dyżurnych straży miejskiej.

Wielki smog w Krakowie, internauci próbują złapać oddech MEM...

Kontrole palenisk na nieruchomościach prywatnych mogą być prowadzone od godz. 6 do 22, a na terenach, gdzie jest prowadzona działalność gospodarcza przez całą dobę.

Według obowiązujących przepisów osoba, która udaremnia lub utrudnia wykonanie kontroli paleniska popełnia przestępstwo zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności. W sytuacji, gdy właściciel posesji odmawia wpuszczenia funkcjonariuszy, na miejsce wzywana jest policja.

Konsekwentne działania miasta – informacyjne i edukacyjne, przyniosły w ostatnich latach spodziewany efekt. Mimo że z roku na rok strażnicy miejscy podejmują coraz więcej interwencji, to wyniki kontroli pokazują, że krakowianie coraz rzadziej wrzucają odpady do pieca.

Autorka: Joanna Urbaniec, Gazeta Krakowska

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jaja
i znów miasto i państwo wzbogaca się kosztem najbiedniejszych. Po pierwsze jest to naruszenie miru domowego i prawa własności. Po drugie polskie prawo potrafi tylko karać zamiast najpierw ułatwić ludziom najbiedniejszym inny rodzaj ogrzewania. Czy z taką samą gorliwością pilnuje się i karze potentatów przemysłowych którzy niszczą kraj? Czy z taką samą gorliwością likwiduje się nadmiar pojazdów zanieczyszczających środowisko? W tym kraju zawsze w dupę się kopie najbiedniejszych i nie mogących się bronić!!!!
K
KRAK
powinno być 30 tys od sztuki a nie 200 mandatów !!?!?!?!?!?!

jaja sobie robicie ??? za parkowanie wyższe kary są niż za trucie ludzi
k
krk
a jakie kary zostały nałożone na produkujących smród na śląsku który notorycznie dewastuje Kraków i Małopolskę ??? jakieś dane ???
Dodatkowo jakoś nie widziałem żadnego protestu przeciw trucicielom, dlaczego ????
30 do 40 % smrodu napływa z zachodu do miasta. W radio są reklamy ilu obywateli Krakowa rocznie umiera przez to zanieczyszczenie a ilu choruje na nowotwory .... a tu tabularaza i cisza nad tym, jakby problemu nie było. Może jakaś dogłębna analiza ile smrodu rocznie wpływa do Krakowa ze śląska i jakie generuje to straty dla nas
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska