https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Na Uniwersytecie Pedagogicznym studenci dyskutowali o hejcie w sieci [ZDJĘCIA]

Piotr Subik
Czym jest hejt? Jakie konsekwencje niesie za sobą? I czy w Polsce obserwujemy zjawisko znane na Zachodzie pod nazwą „public shaming”? Odpowiedzi na te i inne pytania szukali studenci zarządzania informacją i publikowania cyfrowego z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie.

Projekt „UPoluj Kulturę: Hejt Off” był pierwszą edycją cyklicznego przedsięwzięcia, realizowanego przez studentów III roku z Instytutu Nauk o Informacji UP. Z założenia co roku chcą oni poruszać inny, aktualny problem społeczny.

Podejmując problem inter­ne­to­wego hejtu, czyli działania w sieci niosącego za sobą agresję, nienawiść (np. poprzez wpisywanie obraźliwych komentarzy) studenci chcieli podnieść poziom wiedzy, zwiększyć zainteresowanie i uwrażliwić kolegów na niezwykle ważny aktualnie problem społeczny.

- Pragniemy uświadomić, czym jest spowodowany hejt, jakie są jego przejawy, jakie negatywne konsekwencje ze sobą niesie. Chcemy, aby młodzi ludzie zrozumieli, jak ważny jest szacunek i akceptacja drugiego człowieka, co jest niezbędne do prawidłowego funkcjonowania społeczeństwa i tworzenia dobrych relacji z innymi ludźmi - mówią organizatorzy.

Gościem seminarium interaktywnego, które zorganizowano 6 czerwca była psy­cholożka Joanna Kotek. To ona rozmawiała ze studentami m.in. o konsekwencjach hejtu. W przypadku osób zaufania publicznego, np. lekarzy, oczernianie ich w sieci może dla nich nieść konsekwencje zawodowe.

Psycho­loż­ka opowiadała także o zjawisku „public sha­min­gu”, czyli publicznego zawstydzania znanych osób – sportowców czy polityków – z powodu rzeczy, które powiedzieli lub zrobili w przeszłości.

Podkreśliła również, że problem stanowi przekazywanie w sieci komentarzy, po przeczytaniu których trudno wyczuć emocje autora. – Bądźmy gotowi na to, że czasem nasz komentarz wbrew naszym intencjom zostanie odczytany jako hejt – mówiła Joanna Kotek.

Udział w dyskusji wziął też m.in. aktor Tomasz Schim­schei­ner oraz aktorki Renata Furdyna i Żaneta Kuss z TVN-owskiego serialu „19+”.

Z kolei o walce z obraźliwymi malunkami na murach budynków w Krakowie mówił dr Jacek Pasieczny, przedstawiciel Stowarzyszenia Pogromcy Bazgrołów, a zarazem wykładowca Wydziału Sztuki UP.

Studenci przygotowali również wystawę fotografii, na których uchwycili przykłady mowy nienawiści widoczne na ulicach Krakowa. To np. obraźliwe wpisy kibiców czy inwektywy skierowane wobec konkretnych osób, mieszkańców okolicy, odnoszące się m.in. do ich prawdziwych lub wydumanych preferencji seksualnych.

Patronem medialnym wydarzenia był "Dziennik Polski".

WIDEO: Barometr Bartusia: Na niemieckim szamponie widnieje wielkie Made in Germany, i to w trzech miejscach. Na polskim - malutkie Made in EU

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
żaden hejt tylko krytyka której się nie znosi !!!! wasza odporność na stres i presje np.czasu jest zerowa , konstruktywna krytyka traktowana jest jako "zamach" , pewnym osobom nie wolno zwrócić uwagi , a bądz zadufanym w sobie debilem dalej ale błędów konsekwecje należy ponosić , aroganckie osoby które są zakochane w sobie , może doświadczenie życiowe to nie żart .. a zobaczycie jak wygląda starość i wiek dojrzały , przyjdą nowe młode pokolenia .... tyle w temacie
G
Gość
2019-06-07T09:51:20 02:00, Mirror:

Hejt i trolling zostały stworzone przez pseudodziennikarzy, którzy w pogoni za CTR-em nie cofną się przed niczym.

Wydawca ma w doopie moralne rozterki co nielicznych przyzwoitych pismaków. Ma być klikbajt i koniec!

No i oczywiście politycy. Polecam po obejrzeniu dowolnego wydania programu informacyjnego i publicystycznego oglądnąć archiwalne odcinki takich programów z czasów PRL. Tam była pełna kultura dyskusji. A obecnie dziennikarze i politycy na wizji są jak wściekłe bydlęta obrzucające się fekaliami.

Dokładnie !!

M
Mirror
Hejt i trolling zostały stworzone przez pseudodziennikarzy, którzy w pogoni za CTR-em nie cofną się przed niczym.

Wydawca ma w doopie moralne rozterki co nielicznych przyzwoitych pismaków. Ma być klikbajt i koniec!

No i oczywiście politycy. Polecam po obejrzeniu dowolnego wydania programu informacyjnego i publicystycznego oglądnąć archiwalne odcinki takich programów z czasów PRL. Tam była pełna kultura dyskusji. A obecnie dziennikarze i politycy na wizji są jak wściekłe bydlęta obrzucające się fekaliami.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska