Mężczyzna „działał” na terenie krakowskiego Podgórza. Z telefonu znajomego dzwonił do jednej z krakowskich pizzerii - zamawiając pizzę. Miała być dostarczana pod wskazany adres w pobliżu jednego z hot-spotów, salonów gier, na terenie Podgórza. We wtorek gdy dostawca pojawił się na miejscu - mężczyzna wyszedł mu naprzeciw i czekał w osiedlowej bramie. Gdy dostawca podszedł do zamawiającego – ten wyciągał z kieszeni kurtki gaz i użył go pryskając w twarzy doręczyciela. Sterroryzowany mężczyzna stracił orientacje, wtedy sprawca zabrał pizzę, a następnie przeszukał samochód dostawcy. Sprawca skradł 2500 złotych, które pozostawione były w pojeździe (wyciągnął je z samochodowej skrytki).
Kilka dni wcześniej doszło do identycznej sytuacji, ale wtedy mężczyzna zabrał samochód, którym przyjechał mężczyzna i kilka godzin poruszał się nim po mieście. Następnie uszkodzony pojazd odstawił w pobliżu miejsca napadu. Szkody pojazdu to ponad 40 tysięcy złotych.
Mężczyzna został zatrzymany. Sprawcą okazał się 24-letni mieszkaniec Krakowa. Ustalono, że skradzione pieniądze wydawał w osiedlowych hot spotach prawdopodobnie będąc uzależnionym od hazardu.
Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany. Policjanci sprawdzają czy zatrzymany mężczyzna może mieć na swoim koncie inne przestępstwa.