Jak informują policjanci do wypadku na terenie USA, w stanie Illinois doszło w 2020 r. spowodował go obecnie zatrzymany 46-latek. W wypadku zginęły dwie osoby.
- Mężczyzna jechał wtedy samochodem osobowym z prędkością 145 km na godzinę. Jak się okazało, nie miał prawa jazdy. Po zdarzeniu ukrywał się przed amerykańskimi organami ścigania - informuje małopolska policja.
Pod koniec kwietnia 2025 r. za sprawcą wypadku została wydana czerwona nota Interpolu a informacja o poszukiwaniach trafiła do policji w województwie Małopolskim.
8 maja 2025 r. policjanci Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie zatrzymali 46-latka w jednej z miejscowości koło Tarnowa.
Na drugi dzień, 9 maja został doprowadzony do Sądu Okręgowego w Tarnowie który zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu. Obecnie mężczyzna oczekuje na ekstradycję do Stanów Zjednoczonych Ameryki gdzie odbędzie wyrok 10 lat pozbawienia wolności.
- Podróżnicy na Dach Świata jadą... starym autem. Pokonali nim krainę lodu i pustynię
- Do pierwszej pomocy wzywają strażaków. Oni szkolą się i stają w szranki na zawodach
- Strażackie miasteczko pod Krakowem. Pokazy, odznaczenia i zabawa przy dźwiękach syren
- Apel Poległych na cmentarzu pod Krakowem. Uroczystość w 80-lecie zakończenia II wojny
