Z uwagi na charakter sprawy, postępowanie przejęła Komenda Miejska Policji w Krakowie. Na napad sprawca wybierał zwykle godziny późno popołudniowe lub wieczorne. Wchodził do wytypowanego sklepu i udawał, że ogląda jakiś towar, wyczekując jednocześnie aby wszyscy klienci wyszli. Następnie podchodził do kasy z puszką napoju czy batonikiem, a gdy pracownik myślał, że mężczyzna będzie płacić, ten wyciągał niebezpieczne narzędzie i żądał wydania utargu.
Sprawca terroryzował obsługę raz nożem, raz pojemnikiem z gazem a innym razem śrubokrętem. Zwykle zabierał utarg z kasy w wysokości kilkuset złotych, ale zdarzyło mu się zrabować produkty spożywcze czy portfel sprzedawczyni.
Mężczyzna został zatrzymany 21 lutego br. w jednym z mieszkań na Prądniku Czerwonym. Jak się okazuje, ten 25-latek był poszukiwany przez Sąd Rejonowy Kraków – Śródmieście do odbycia kary dwóch lat pozbawienia wolności.
W trakcie przeszukania mieszkania mężczyzny policjanci zabezpieczyli narzędzia służące do popełniania przestępstw, kilka telefonów komórkowych (w tym jeden pochodzący z przestępstwa) laptopy oraz pieniądze.
Na podstawie zgromadzonego materiału 25-latkowi zostało przedstawionych 5 zarzutów dokonania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia oraz zarzut rozboju. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 15 lat więzienia. Decyzją sadu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.