Ktoś porzucił samochód osobowy na parkingu przy placu Kossaka. Auto stoi tam od kilku lat. Mieszkańcy mówią, że pojazd blokuje miejsce postojowe. Smaku sprawie dodaje fakt, że plac znajduje się w strefie płatnego parkowania, a tymczasem pojazd nie ma abonamentu. Dziś straż miejska uda się do domu właściciela z prośbą, by usunął auto. - Mercedes stoi w tym miejscu jakieś 3-4lata i niszczeje - opowiada pan Wojciech, który poinformował nas o pozostawionym samochodzie.
O sprawie została już powiadomiona straż miejska. Od miesiąca funkcjonariusze prowadzą postępowanie w tej sprawie.- Udało się ustalić adres właściciela. Patrol dwukrotnie nie zastał go jednak w domu - wyjaśnia Marcin Warszawski ze straży miejskiej. Jeśli w najbliższym czasie nie uda się skontaktować z właścicielem samochodu, to pojazd zostanie usunięty. Straż miejska tłumaczy także, że nie ma możliwości nałożenia mandatu na właściciela, ponieważ pojazd stoi zaparkowany prawidłowo.
Kary nalicza jednak Miejska Infrastruktura, firma odpowiedzialna m.in. za strefę płatnego parkowania. Łącznie wystawiła już 29 mandatów. Wszczęta została też procedura windykacyjna, bo właściciel do dziś nie zapłacił.
Tymczasem tylko w 2014 roku z ulic miasta usunięto 732 porzucone pojazdy. Straż miejska zapewnia, że każdy sygnał od mieszkańców jest sprawdzany. Jeśli zachodzi potrzeba, to auto jest usuwane.