https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Od nowego roku czekają nas zmiany opłat i podatków

Piotr Rąpalski
Wojciech Matusik
Krakowski magistrat przygotował plan podwyżek niektórych podatków i opłat. Stawki mają zmieniać się przez najbliższe trzy lata od roku 2016. Od przyszłego roku mamy więcej płacić za wodę i odbiór ścieków. Zwiększy się też podatek od samochodów o masie powyżej 3,5 tony, dostawczych, ciężarówek i tirów, ale na te bardziej ekologiczne będą obowiązywały za to wyższe ulgi.

Ponadto minimalnie zmienić mają się stawki podatku od nieruchomości - firmy za swoje budynki zapłacą mniej, a właściciele mieszkań więcej. Urzędnicy zapewniają, że nie szykują natomiast podwyżek cen biletów w komunikacji miejskiej ani stawek za wywóz śmieci.

Podwyżka za wodę i odbiór ścieków ma wynieść 2,7 proc., co daje 27 groszy na jednym metrze sześciennym. Zamiast 9 zł 88 gr, płacić mamy 10 zł 15 gr. Krakowskie wodociągi tłumaczą to koniecznością pokrycia wydatków na  rozwój infrastruktury, ale  zapewniają, że zmiana stawki i tak będzie niższa niż wcześniej planowano. Mimo zredukowania podwyżki o 8 groszy spółce uda się  zachować 100 mln zł potrzebnych na inwestycje w 2016 roku. - Wzrost kosztów na statystyczne gospodarstwo domowe wyniesie około 3 zł na miesiąc - wylicza Robert Żurek, rzecznik Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.

Kolejna podwyżka dotknie kierowców, ale urzędnicy zaznaczają, że wysokość stawek podatku od środków transportu nie była zmieniana od roku 2013. Przykładowo, dziś za samochód o masie od 3,5 do 5,5 tony płaci się rocznie 588 zł. Po zmianie będzie to już 660 zł. Jednakże samochody, które spełniają wysokie parametry czystości spalin, normę EURO  5  i EURO 6, będą obarczone stawką niższą. W tym przypadku (3,5 do 5,5 tony) będzie to 384 zł. 

Zmienią się też opłaty dla dużych ciężarówek i tirów (od 12 do 29 ton). Dziś normalna stawka wynosi dla takich aut 2,7 tys. zł. Po jej podniesieniu również jednak przewidziana jest preferencyjna opłata dla pojazdów wyposażonych w osie z zawieszeniem pneumatycznym, które mniej niszczą ulice.  Zamiast 2832 zł, właściciel auta zapłaci 2028 zł.  - Chcemy zachęcić do inwestowania w nowoczesne samochody i technologie sprzyjające środowisku naturalnemu - tłumaczy Filip Szatanik, wicedyrektor biura prasowego magistratu.

Zmienić ma się też podatek od nieruchomości, większość stawek się obniży. Przykładowo: za mieszkanie o powierzchni 70 mkw. wraz z udziałem w gruncie 20 mkw. w tym roku podatek wyniósł 61 zł, a w roku 2016 będzie o złotówkę większy. Z kolei za budynek przeznaczony pod firmę, o powierzchni 100 mkw. na działce 3 ary, w tym roku płaci się 2570 zł, a w przyszłym będzie o 17 zł mniej. 

Obniżona nieznacznie zostanie też stawka dla firm zajmujących się 48 tzw. branżami zanikającymi, np. ślusartwem, krawiectwem, szklarstwem, czy też prowadzących serwis sprzętu RTV lub bary mleczne.  O przegłosowanie tych zmian prezydent Krakowa już poprosił lub niebawem poprosi (woda i ścieki) radnych miasta.  

Powstaje pytanie, czy władze Krakowa nie szykują się również do podwyżki cen biletów w komunikacji miejskiej, skoro oddano do użytku nową linię tramwaju Lipska - Wielicka, a MPK kupuje nowe pojazdy? - Obecnie nie pracujemy nad żadnymi zmianami w cennikach usług dla mieszkańców Krakowa - zapewnia nas Piotr Hamaranik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.  

Źródło: Gazeta Krakowska

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 15

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Proton
Macie swoje nowe/stare władze Krakowa. Tylko podwyżki i podwyżki od nowego roku! Mało to było juz podwyżek za wodę i ścieki? Ileż to już płacimy? Chyba najdrożej w Kraju! Co takiego się zmieniło od poprzedniego roku, inflacja, wzrost cen energii, jakaś klęska żywiołowa?! Inflacja w normie, ceny energi spadają,  jakiegoś trzęsienia ziemi też nie pamiętam! Czyżby prezesi i zarząd miejskich wodociągów potrzebowali pieniędzy na podwyżki wynagrodzenia dla siebie, na jakieś nagrody, 13, 14, a może 15 jak górnicy?! Innego wytłumaczenia nie mam dla ich ciągłych podwyżek, jedynie podwyżki dla władz wodociągów!!! Chętnie zobaczyłbym wyciąg z ich wynagrodzeń!!!
K
Kr@kus
UMK-RMK zarobił na podwyżce śmieci, wydając na ŚDM-Kat. 2016. 80 melonów, to jeszcze 50 melonów im zostanie na "rozpustę".

Pozdro.
G
Groblin
Gygarami będą opłacać naszą  podwyżkę, kasa leci jak woda do złodziejskiej torby KC-Pierdel Majchi Gang!
z
z sieci
"

A co robi Świat?

       Otóż „świat” dąży do prywatyzacji ujęć i zasobów wodnych. Pierwsze akty prawne prywatyzujące wodę powstawały w Anglii już w 1600, kiedy to na ich podstawie powstawały spółki wodne w Anglii i Walii. W XX wieku to M. Tacher przyczyniła się znacznie do wzrostu prywatyzacji zasobów wodnych. Do prywatyzacji zachęca cały czas MFW i Bank Światowy. Naciski Banku Światowego są olbrzymie. W 1999 roku zmuszono rząd Boliwii do prywatyzacji wody w trzecim co do wielkości mieście Cochabamba. Spółka Aquas del Tunai oraz Bechtel Co., spółka z USA, podpisały, pod groźbą zerwania umowy pożyczki dla rządu, umowę o prywatyzacji wody. Jedyne, co zaobserwowała ludność to to, że ceny wody drastycznie wzrosły. Już po roku, na skutek protestów ludności, rząd musiał uchylić prywatyzację. Podobna sytuacja wytworzyła się w Atlancie w 1999 roku. Już po 4 latach musiano zerwać umowę z prywatną spółką, z powodu drastycznego pogorszenia się jakości wody.

 

       Francja. Zarządzanie wodą przejęły gigantyczne firmy Global Water i Suez. Od 2005 roku aż w 41 przypadkach woda wróciła pod zarządy publiczne. W Paryżu, po wygaśnięciu kontraktu z firmami Veolia i Suesz, miasto przejęło wodę. Już w pierwszym roku udało się wygospodarować oszczędności 46 milionów euro.

 

       W Polsce podobnie, na rynek weszła francuska firma SAUR - córka koncernu Bouygues obecnie konsorcjum dwu banków i Seche. Zmonopolizowała wodę m.in. w Trójmieście. Stało się to z jawnym złamaniem prawa po słynnej nocy czerwcowej, czyli faktycznie zamachu stanu i obaleniu rządu premiera Olszewskiego. Poza wzrostem cen i grą tzw. ekspertyzami, czyli wywożeniem dochodów do Paryża, nie zanotowano żadnych istotnych efektów działalności tej spółki. Przejęcie odbyło się oczywiście przy udziale lokalnych trolli, tj. radnych, pod przewodnictwem Fr. Jamroża, późniejszego prezydenta Miasta Gdańska [po rejsach po Sekwanie] i pracowników Politechniki Gdańskiej. System grantowy działa skutecznie. Wszystko jest legalne.

 

       Według analityka Jo-Shinga z Global RESEARCH, odbywa się to tak. Wall Street i spółki inwestycji zglobalizowanych, banki i inne przedsiębiorstwa prywatne, przekraczając granice państwowe i współpracując ze sobą, jak również z Konsorcjum ROTHSCHILDA, ŁĄCZĄCEGO PONAD 196 BANKÓW CENTRALNYCH, działają z ogromną prędkością, nie tylko aby nabyć prawa do eksploatacji wody i technologii jej zagospodarowania, ale również, by sprywatyzować usługi sektora wody i infrastruktury publicznej."

 
ś
św.NH
Majchi Cygaro Gang  do odwołania. Trzepą kasę na żywca  i trzepia najuboższych w Krakowie.
ś
św.NH
Cygaro Majchi Gang Bang na żer wyrusza, Pallą sie gacie ze strachu i trzeba szekli na starość.

Płać Krakowie i płacz!

Odwołać cioty i już.
P
Proton
Macie swoje nowe/stare władze Krakowa. Tylko podwyżki i podwyżki od nowego roku! Mało to było juz podwyżek za wodę i ścieki? Ileż to już płacimy? Chyba najdrożej w Kraju! Co takiego się zmieniło od poprzedniego roku, inflacja, wzrost cen energii, jakaś klęska żywiołowa?! Inflacja w normie, ceny energi spadają,  jakiegoś trzęsienia ziemi też nie pamiętam! Czyżby prezesi i zarząd miejskich wodociągów potrzebowali pieniędzy na podwyżki wynagrodzenia dla siebie, na jakieś nagrody, 13, 14, a może 15 jak górnicy?! Innego wytłumaczenia nie mam dla ich ciągłych podwyżek, jedynie podwyżki dla władz wodociągów!!! Chętnie zobaczyłbym wyciąg z ich wynagrodzeń!!!
P
Proton
Macie swoje nowe/stare władze Krakowa. Tylko podwyżki i podwyżki od nowego roku! Mało to było juz podwyżek za wodę i ścieki? Ileż to już płacimy? Chyba najdrożej w Kraju! Co takiego się zmieniło od poprzedniego roku, inflacja, wzrost cen energii, jakaś klęska żywiołowa?! Inflacja w normie, ceny energi spadają,  jakiegoś trzęsienia ziemi też nie pamiętam! Czyżby prezesi i zarząd miejskich wodociągów potrzebowali pieniędzy na podwyżki wynagrodzenia dla siebie, na jakieś nagrody, 13, 14, a może 15 jak górnicy?! Innego wytłumaczenia nie mam dla ich ciągłych podwyżek, jedynie podwyżki dla władz wodociągów!!! Chętnie zobaczyłbym wyciąg z ich wynagrodzeń!!!
n
nn
Akurat w Krakowie MPWIK jest spółką gminną w 100% kontrolowaną przez prezydenta miasta.Celem MPWIK powinno być dostarczenie usług dostawy wody i odprowadzenia ścieków przy jak najżniższej cenie z zachowaniem oczywiście odpowiedniej jakości usług.Zysk generowany przez tą spółkę powinien być bliski zeru, a obecnie zysk brutto wynosi ponad 15% przychodów. Po co zatem podwyżka skoro spółka od wielu lat generuje tak wysoki zysk?Odpowiedź wydaje się prosta jest to pomysł na ukryte opodatkowanie? 
r
ruczajowiec
Krakusy, płacić znajomym królika za inwestycje i posadki. A dzieci w szkole na Skośnej nie mają gdzie się uczyć.

 

Nóż się otwiera
m
mania
No właśnie. A czynsz trzeba płacić. Krakowianie sięgajcie do portfeli i płaćcie haracz wodociągom.
u
uczeń
MPWiK kupił od MIASTA (!) budynek po szkole przy placu na Stawach.Od 3 lat stoi pusty .....
P
Piotr1123
Panie Prezydencie Jacku M, co z opłatą za śmieci, której wysokość zakwestionowała Najwyższa Izba Kontroli? Czy zostanie obniożona i czy miasto odda mieszkańcom bezprawnie ściągnięte pieniądze?
n
nick
"Krakowskie wodociągi tłumaczą to koniecznością pokrycia wydatków na  rozwój infrastruktury, ale  zapewniają, że zmiana stawki i tak będzie niższa niż wcześniej planowano."-- Przecież na to były PIENIĄDZE Z UE! Tylko nie zrobiono za Tuska sieci kanalizacji i wodociągów w terminie i teraz płacimy kolosalne odsetki za to!
w
www
Przypomnę, że stadiony, hala i ICE kosztowały w sumie ponad 1500 mln zł oczywiście z kredytu więc trzeba doliczyć jeszcze koszty kredytowania, razem będzie ponad 2 mld. zł.Do tego, żeby coś na tych obiektach się działo trzeba dotować imprezy to kolejne kilkadziesiąt milionów złotych rocznie. Skądś na te cuda Jacka Majchrowskiego i PO trzeba brać. Skąd? Z kieszeni Krakowian.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska