WIDEO: Trzy Szybkie
Wideo
Kraków. Opady śniegu spowodowały większe korki na ulicach
W stolicy Małopolski solidnie sypnęło śniegiem. Ograniczona widoczność wzmogła ostrożność kierowców, na skutek czego, mimo, że już prawie godz. 9, korki na ulicach się zwiększyły. Śnieg nie zostaje na ulicach, temperatura wynosi około 2 stopni Celsjusza i taka ma się utrzymać przez większość dnia. Drogi są przejezdne.
Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.
Podaj powód zgłoszenia
G
paraliż wszechświata. W takich warunkach na pewno słodziaki nie dojadą do biedronek.
G
3 grudnia, 10:18, Gość:
Śnieżyca? To był raczej skromny opad śniegu. Jakby było niej aut, mniej sygnalizacji świetlnych (zamiast nich przejścia podziemne, kładki do przechodzenia nad jezdnią, węzły), to - nawet przy zmniejszonej szybkości spowodowanej zimowymi warunkami - miasto byłoby bardziej przejezdne. Sygnalizacje drastycznie zmniejszają przepustowość ulic. Przede wszystkim jest w Krakowie za dużo aut.
no jest za dużo i co w związku z tym? Aut jest proporcjonalnie do liczby ludności. Jak się ściaga do miasta krółów polskich tysiące ludzi z całej Polski to trzeba się liczyć z tym, że ci ludzie posiadają samochody i będą ich używać.
S
Takie śnieżyce że od dwóch lat nie zakładam opon zimowych !!!
G
Tyś widzioł śnieżyce...
G
3 grudnia, 9:25, gniewko_syn_ryba:
Trochę poprószyło i "śnieżyce" ??? ;))) Śnieg w grudniu - rzecz niebywała... ;)))
3 grudnia, 09:43, Gość:
takie sa widać aktualne wytyczne we wszystkich mediach: przez 10 minut poprószy śnieg w zimie i mamy 'śnieżyce', policjant odda 1 strzał ostrzegawczy, to od razu jest 'strzelanina'.... ale gdy jakiś imigrant lata po mieści i szlachtuje ludzi w imię religii pokoju, to to jest to tylko 'incydent' a pochodzenie sprawcy jest w tym przypadku bez znaczenia
10/10
G
3 grudnia, 09:25, gniewko_syn_ryba:
Trochę poprószyło i "śnieżyce" ??? ;))) Śnieg w grudniu - rzecz niebywała... ;)))
To skutek zmian klimatycznych. Przelotny opad śniegu z deszczem przy 2 stopniach C, jest już nazywany śnieżycą. Pewnie młody redaktor nie pamięta czasów kiedy były prawdziwe śnieżyce :)
G
Śnieżyca? To był raczej skromny opad śniegu. Jakby było niej aut, mniej sygnalizacji świetlnych (zamiast nich przejścia podziemne, kładki do przechodzenia nad jezdnią, węzły), to - nawet przy zmniejszonej szybkości spowodowanej zimowymi warunkami - miasto byłoby bardziej przejezdne. Sygnalizacje drastycznie zmniejszają przepustowość ulic. Przede wszystkim jest w Krakowie za dużo aut.
G
3 grudnia, 9:25, gniewko_syn_ryba:
Trochę poprószyło i "śnieżyce" ??? ;))) Śnieg w grudniu - rzecz niebywała... ;)))
takie sa widać aktualne wytyczne we wszystkich mediach: przez 10 minut poprószy śnieg w zimie i mamy 'śnieżyce', policjant odda 1 strzał ostrzegawczy, to od razu jest 'strzelanina'.... ale gdy jakiś imigrant lata po mieści i szlachtuje ludzi w imię religii pokoju, to to jest to tylko 'incydent' a pochodzenie sprawcy jest w tym przypadku bez znaczenia
g
Trochę poprószyło i "śnieżyce" ??? ;))) Śnieg w grudniu - rzecz niebywała... ;)))
