- Marcin M. obiecywał w internecie sprowadzenie tanich części do samochodów. Pośredniczył też w sprzedaży aut. Niczego jednak nie ściągnął, a wyłudzone w ten sposób pieniądze brał do kieszeni - mówi Janusz Hnatko z Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Oszukane małżeństwo chciało odzyskać swoje pieniądze. Wynajęli słynnego detektywa Krzysztofa R., by pomógł im odszukać oszusta. Gdy detektyw go znalazł, Marcin M. najpierw obiecywał oddać pieniądze, ale potem zaczął grozić małżeństwu.
Mężczyzna nie przyznał się do winy. Wcześniej był kilkakrotnie skazywany za podobne wyłudzenia, dostawał wyroki więzienia w zawieszeniu. Teraz grozi mu do ośmiu lat więzienia.
Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Podrobili 17 tys. ton paliwa, staną przed sądem