https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Potrącenie pieszej na skrzyżowaniu ulic Na Zjeździe i Limanowskiego

Auto potrąciło wczoraj pieszą, która przebiegała przez jezdnię na czerwonym świetle. Pierwszej pomocy kobiecie udzielił policyjny dzielnicowy.

Czytaj także:

Z relacji naszego czytelnika wynika, że kierowca auta, które skręcało z ul. Na Zjeździe w prawo w ul. Limanowskiego miał zielone światło.

Około godz. 10.30 na skrzyżowaniu ul. Na Zjeździe i ul. Limanowskiego doszło do potrącenia pieszej. Kobieta wbiegła na przejście na czerwonym świetle.

O sprawie poinformował “Krakowską” jeden z czytelników , który był świadkiem zdarzenia. - Dwa pasy do skrętu z ul. Limanowskiego w ul. Na Zjeździe miały czerwone światło, jednak zielone świeciło się dla kierowców,którzy chcieli jechać na wsprost przez skrzyżowanie - relacjonował Patryk. - Kobieta zignorowała to lub nie zauważyła, że świeci się czerwone i wbiegła wprost pod koła rozpędzonego auta. Chciała najprawdopodobniej zdążyć na tramwaj - dodaje.

Poszkodowana to 29-letnia kobieta. Została potrącona przez auto marki volkswagen golf. Miała dużo szczęścia, bo tuż za nim jechał radiowóz, którym ze spotkania wracał dzielnicowy komisariatu V policji. - Funkcjonariusz udzielił poszkodowanej pierwszej pomocy i położył ją w pozycji bocznej ustalonej - mówi Elżbieta Znachowska, z biura prasowego małopolskiej policji. - Potem policjant zawiadomił o zdarzeniu dyżurnego oraz poprosił świadków zdarzenia o pozostaniu na miejscu. Życiu potrąconej kobiety nie zagraża niebezpieczeństwo. Z potłuczeniami trafiła do jednego z krakowskich szpitali.

Byłaś (-eś) świadkiem wypadku? Daj nam znać! Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo! Przyślij je na adres [email protected]. Do Twojej dyspozycji są też nasze profile na Facebooku: Mój Reporter Kraków | Gazeta Krakowska

Komentarze 19

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
Soosova
I bardzo dobrze, nastepny tramwaj pewnie miala za 5 minut ale przeciez trzeba zlamac wszystkie przepisy bo JEJ WOLNO i ONA SIĘ SPIESZY! Ma nauczkę do końca życia i gwarantuję Wam, że już nigdy nie przebiegnie na czerwonym. Powinna dostać jeszcze za to konkretny mandat!
d
dr
żeby w trakcie jego pulsowania nie wchodzić na przejście. A jeżeli zaczęło pulsować, kiedy byłaby już na przejściu to spokojnie zdążyłaby je opuścić.
k
kier
to nie strzałka jest w złym miejscu ale mózgi tych kierowców - dobrze że czerwone światło czasami widują
o
ona
Może światło zmieniło się w trakcie przechodzenia, tego nie wiesz a owo miejsce i cała ulica jest paskudna dla ruchu i przechodniów.
o
ona
Kiedyś właśnie zatrzymałam się na zielonej strzałce bo ktoś przechodził i oczywiście kierowca za mna widział tylko zieloną strzałke więc przestawił mi zderzak. Jakoś w tym miejscu ta zielona strzałka jest powodem wielu przykrych zdarzeń.
s
stary pies
Lazła bo pewno srajtaśme rzucili do sklepu
p
pieszy zawsze bezkarny
Mój brat za takie potrącenie pieszego przechodzącego na czerwonym po pasach niestety potrącenie śmiertelne musiał się grubo tłumaczyć przed sądem choć świadkowie wszystko potwierdzili ...to został współwinnym bo jechał na zielonym.
x
xyz
I bardzo dobrze, że ją potrącił! W Krakowie ludzie chodzą jak święte krowy. Mają pasy czy nie, mają czerwone czy zielone - łażą jak chcą. Może przynajmniej jedna zacznie się rozglądać
Z
Zed
Miała czerwone-miała. Sama sobie winna i sama się o to prosiła, ani trochę mi jej nie jest żal, za to żal mi kierowcy bo mu uszkodziła samochód i uważam że każdy pieszy który wbiega na czerwonym pod auto powinnien płacić za naprawę, a jak nie przeżyje (samobójstwo ) powinna płacić rodzina.
K
Kolega
Czemu on ją ruszłą przecież powinna zostać w pozycji zastanej
K
Kierowca
Leciała jak marionetka gdy ja uderzył..widok niesamowity.dobrze ze nic sie jej nie stało a co do wezwania pomocy to chyba szybciej zadzwoniłem na 999 niż dzielnicowy
p
patka
29 letnia kobieta to stara kobita? ok.
M
Maciek
Zgadzam się z przedmówcą - jeśli widzisz czerwone, to stój i nie opowiadaj bajek, że nic nie jechało. Przecież tyle się słyszy o potrąceniach na przejściu, a każda z tych osób uważała, że...właśnie...nic nie jechało. Owszem w wielu państwach UE nie ma kary za przechodzenie na czerwonym - i co z tego?! Mieszkając w Irlandii byłem jedyną osoba czekającą na zmianę świateł. Czułem się trochę dziwnie, ale patrząc na zachowania tubylców aż mi się włosy jeżyły na głowie! Obserwując ich tylko upewniłem sie, że absolutnie za to wykroczenie powinna być kara, która odstraszy ludzi od takich wyczynów, jak tam obserwowałem. Mieszkałem też długo w Monachium, które ma podobny stosunek prawny do przechodzenia na czerwonym, ale praktycznie NIKT nie wykorzystywał tego przywileju. Każdy spokojnie czekał na zielone i nie stwarzał zagrożenia! Teraz zastanówcie się jak zachowywali by się Polacy - jak porąbani Irlandczycy, czy jak praworządni Niemcy? Właśnie...dlatego jestem za utrzymaniem kary za złamanie tego przepisu.
R
Rafał
Np w Irlandii piesi mogą sobie chodzić na czerwonym, o ile ustąpią pierwszeństwa pojazdom i pod nie nie wbiegną...
Osobiście wiele razy widziałem patrol Gardy przechodzący (ostrożnie) na czerwonym :)
C
ChodzęIWidzę
Właściwie o czym tu jest dyskusja? Jak jest czerwone to się STOI, koniec.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska