https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków powita Nowy Rok na trzech scenach

Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Fajerwerków nie będzie, będą za to trzy sceny w trzech dzielnicach. Znamy szczegóły dotyczące Sylwestra 2016 w Krakowie.

- W tym roku powitanie Nowego Roku w Krakowie będzie przypominało… prywatki. I to aż trzy! Dzięki rozmieszczeniu Sylwestra w trzech dzielnicach wydarzenie będzie jeszcze bliżej mieszkańców. Wysłuchaliśmy też głosów krakowian i w trosce o ich psy, koty i inne zwierzęta, zrezygnowaliśmy z pokazu pirotechnicznego. Jestem pewny, że nowa formuła, oparta o krakowskie prywatki w trzech krakowskich dzielnicach, przypadnie do gustu mieszkańcom - mówi o imprezie przygotowanej na 31 grudnia prezydent Jacek Majchrowski.

Stolica Małopolski będzie świętować nadejście 2017 roku na Rynku Głównym, w Nowej Hucie i na Podgórzu. Świętowanie w każdej z dzielnic będzie miało odmienny charakter.

O 22.30 rozpocznie się celebracja na Rynku. Na scenie pojawi się znana publiczności Charlie, której selekcji płyt winylowych często można posłuchać w klubach Krakowa, Warszawy, Berlina i Paryża. Swoje elektroniczne bity zaprezentuje też formacja XXANAXX.

W Nowej Hucie przygotowania do przywitania Nowego Roku rozpoczną się o 21. Wystąpią DJ-e, wodzirej i zespół coverowy ViniBand, który zabierze publiczność w podróż przez największe przeboje minionych dekad w nowych, swingowych aranżacjach.

Z kolei na Rynku Podgórskim Waldemar Domański, Dyrektor Biblioteki Polskiej Piosenki, wspólnie z Michałem Wasilewskim, znanym jako dj Vasil, stoczą "bitwę na utwory", prezentując szeroko pojętą muzykę taneczno-rozrywkową.

Wstęp na wszystkie wydarzenia będzie darmowy. W trosce o zwierzęta zrezygnowano z pokazu pirotechnicznego.

Komentarze 18

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
krakus
dokladnie wszyscy studenci jakby wyjechali na swoje farmy to sylwestra w krakowie bylyby jakie???!!! krakowskie a nie jak mix londynski.
B
Babcia Jagoda
Szkoda, że nie ma choć jednego znanego szerzej nazwiska wśród artystów. To nie Przystanek Woodstock, tylko Sylwester w dużym mieście
g
grbhh
Przed wjazdem do Krakowa znów powinny staną rogatki i patrol ,który nie będzie wpuszczał do miasta wiochy .
Łociec i krzestny dostali dotacje i opływają w dostatki to ich stać ,żeby ich dzieci wydawały pieniądze podatników .
Młodzi wynajmują mieszkania lecz agencje pośrednictwa wynajem zaczynają wpierw od nauki korzystania z łazienki .
Jak ktoś całą rodziną chodził do wc za stodółkę lub do wychodka to trudno się przestawić .
Aby zlikwidować smoog w Krakowie trzeba ich właśnie nauczyć ,że za potrzebą nie idzie się w krzaki lecz do toalety .No i myć się trzeba codziennie a nie tylko na święta .I nie perfumować "Być może" .
A na nogi zamiast słomy ubierać ....skarpetki .
ż
żenada
Charlie, znana? a cóż to jest? gdzie pieniądze na fejerwerki są? tyle kasy od deweloperów wzięte i co brakło już?
sylwestra zrób sobie w domu
d
dr
W ciągu całego roku muszę słuchać wycia, szczekania, ujadania kundli. Do tego pełno gówien i szczochów, które zalegają na chodnikach po właściciele po swoich pupilach nie potrafią posprzątać.
d
dr
z której przybyli do miasta Krakowa. A przybyli ze wsi, gdzie psy dupami szczekają.
P
Piotr
Ty świński szowinstyczy wieprzu co ty baranie piszesz jakby nie wieś to być zgnil w tym Krakowie posrancu
z
zniesmaczona
totalna beznadzieja jak dla mnie... liczyłam na powtórke z tamtego roku a tu lipa...
g
grw
Nie rozumiem po co takie imprezy organizować i to za pieniądze krakowskich podatników ,którzy nic z tego nie mają .

Studencka stonka ,zamias jechać do domów zostaje gzić się w Krakowie ,bo na wsi tatuś każe iść do kościoła w Nowy Rok a nie tarmosić w łóżku wioskową z drugiego końca Polski .A tak hulaj dusza .Chodzą późnie po mieście urżnięci do nieprzytomności, zejszczani i zrzygani ci co ciosy karate ćwiczyli z bratem i myślą ,że cały świat do nich należy . Właśnie takiego plebsu nie potrzeba w Krakowie .
Zastanawiam się w jaki sposób takie bydło dostaje się na studia.

Oprócz tego cała podkrakowska wioska się zjeżdża i za pieniądze mieszkańców Krakowa ogląda przedstawienie .

Więc w ty roku studencka stonka niech spier.......do swoich domów a wioskowi niech urządzają rodeo pod remizą u siebie natomiast mieszkańcy Krakowa będą przywitają rok 2017 bez tłoku, wrzasku i chamstwa.
t
t3y
przyjezdna wiocha zawsze jest za hukiem , bo odpust na wsi im się przypomina
r
rozbawiona
Miasto wydało kupę kasy na ŚDM to teraz nie ma na sylwestra - i to jeszcze w trosce o zwierzęta .... chyba mają nas za stado baranów
n
niepsiarz
... bo zawsze to w czasie fajerwerków i huków kilka szczekających szmaciarzy padło. Było i mniej goowien i ciszej na osiedlach.
j
janek
więc pewnie uważał że trzeba podawać dokładnego miejsca
j
janek
:)
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska