- Myślałam, że kogoś przejechaliśmy a potem strasznie zaczęło śmierdzieć - mówi Monika Śliwa, pasażerka. Ogień pojawił się na wysokości kół.
Podróżujący musieli opuścić pojazd. Na miejscu zjawiły się dwa wozy straży pożarnej. Ogień nie uszkodził znacznie tramwaju, który zjechał do zajezdni.