https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Przebudowa Krakowskiej do wakacji 2020. Będą zmiany w ruchu na Dietla. Inwestycja może podrożeć

Piotr Tymczak
W poniedziałek, 13 stycznia, doszło do spotkania przedstawicieli zarządu dróg i wykonawcy przebudowy ul. Krakowskiej. Ustalono, że z powodu prac archeologicznych inwestycja przesunęła się o ponad 170 dni. Obecnie zakłada się, że roboty zostaną zakończone w wakacje. Z wyliczeń urzędników wynika, że może dojść do tego w połowie lipca 2020 r. Ostateczne terminy zostaną podane w aneksie do umowy, który ma zostać podpisany pod koniec stycznia. Wtedy będzie też wiadomo, czy miasto zapłaci więcej za wykonanie prac.

WIDEO: Krótki wywiad

- Analiza wykazała, że prace archeologiczne zajęły ponad 170 dni i o taki czas przesunęły się roboty drogowe. Nie doszło do tego z winy wykonawcy, trudno więc w takim razie mówić o naliczaniu kar za opóźnienia. Obecne ustalenia są takie, że cała inwestycja ma się zakończyć w wakacje tego roku. Z naszych wyliczeń wynika, że będzie to połowa lipca. Ostateczne terminy mają zostać ujęte w aneksie do umowy z wykonawcą, który ma być podpisany pod koniec stycznia - wyjaśnia Michał Pyclik z Zarządu Dróg Miasta Krakowa.

Odkrycia archeologiczne spowodowały zmiany projektowe i zakres prac drogowych. Umowa dotycząca przebudowy ul. Krakowskiej, podpisana przez miasto z konsorcjum firm Trakcja PRKiI i Comsa S.A.U., opiewa na 94 mln zł. Nie można jednak wykluczyć, że pojawią się dodatkowe opłaty za nieprzewidziane wcześniej prace. Czy tak się stanie dowiemy się po podpisaniu aneksu do umowy.

Przypomnijmy, że przebudowa ul. Krakowskiej waz z modernizacją mostu Piłsudskiego oraz części ul. Stradomskiej i skrzyżowania ul. Krakowskiej, Dietla i Stradomskiej rozpoczęła się w marcu ubiegłego roku i miała się zakończyć pod koniec stycznia 2020 r. Prace się jednak opóźniały z powodu ważnych odkryć archeologicznych, m.in. prawdopodobnie muru obronnego osady – która była przy Wiśle, zanim powstało miasto Kazimierz, zbudowanej z kamienia bramy Glinianej, inaczej zwanej Krakowską, która była jedną z bram miasta Kazimierza, czy mostu Królewskiego z XIX wieku (odsłonięto go na skrzyżowaniu ulic: Krakowskiej, Dietla i Stradomskiej).

Obecnie na placu budowy można zauważyć, że zakryte zostały już pozostałości po moście Królewskim. W przypadku tej części inwestycji potrzebna będzie zmiana projektowa – dopuszczająca w tym miejscu zamienną konstrukcję, inną niż pierwotnie zakładano, zanim światło dzienne ujrzały pozostałości mostu. Obecne prace na ul. Dietla prowadzone są w rejonie jej skrzyżowania z ul. Stradomską, a ruch samochodowy, w dwóch kierunkach, prowadzony jest po dwupasmowej jezdni od strony Kazimierza. W kolejnym etapie przejezdna ma być dwupasmowa jezdnia od strony ul. Stradomskiej, a zamknięta zostanie jezdnia od strony Kazimierza. W ramach prac na tej części mogą pojawić się ostatnie odkrycia archeologiczne powodujące opóźnienia. Termin prac na drugiej części ul. Dietla ma być ustalony do czasu podpisania aneksu.

Po przebudowie ul. Krakowska ma wyglądać zupełnie inaczej niż dotychczas. Przede wszystkim poszerzone zostaną chodniki - piesi zyskają więcej przestrzeni. Automatycznie zwężona ma być sama jezdnia. Liczba miejsc parkingowych zmniejszy się o około 20 proc. Tramwaje i samochody będą na znacznej części tej ulicy korzystać ze wspólnych pasów ruchu. Natomiast na moście Piłsudskiego pojawi się m.in. nowe oświetlenie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Motoryzacja

Komentarze 36

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
14 stycznia, 18:34, SnakeeKR:

To jest wersja dla ludu, a teraz do rzeczy. Archeolodzy doskonale wiedzieli gdzie i co odkryją, sami to przyznali podczas rozmowy. Ponadto po drugiej stronie Dietla przy banku Millennium są drugie przyczółki mostu, które będą także odkrywane co przyznali sami archeolodzy. Innymi słowy znowu Was kłamią i ściemniają, że remont skończy się w połowie lipca wrzucając równocześnie w środku tekstu informację że możliwe są kolejne odkrycia, które opóźnią remont. Ja obstawiam koniec września i to jest najbardziej optymistyczny wariant. Przykre, że urzędasy, które utrzymywane są z naszych podatków robią sobie żarty z przedsiębiorców i mieszkańców. Przykład tego remontu pokazuje jak skrajnie nieodpowiedzialni ludzie są u władzy w Krakowie.

A kolega właściciel z firmy wykonującej prace będzie mógł zarobić eksta 20 baniek z powodu opóźnień wywołanych tymi "niespodziewanymi" odkryciami. Kraków dalej jest w PRL i władza robi co chce z gamoniowatymi mieszkańcami.

G
Gość

Cały Kraków to jedna tragedia dla miasta i jego mieszkańców.....

G
Gość
14 stycznia, 15:54, Gość:

Każda inwestycja w tym mieście to karastrofa. Karmelicka, Królewska,Trasa Łagiewnicka, Krakowska. Ktoś za to odpowiada?!!!

Ciekawe jest to, że byli radni Krakowa, obecnie posłowie np. min Adamczyk, przyjeżdża do Krakowa i udaje, że nie widzi co tu się dzieje. Podobnie J. Gowin, straszył władze miasta raportem o komunikacji i cisza. Czyli gówno ich to wszystko obchodzi.

S
SnakeeKR

To jest wersja dla ludu, a teraz do rzeczy. Archeolodzy doskonale wiedzieli gdzie i co odkryją, sami to przyznali podczas rozmowy. Ponadto po drugiej stronie Dietla przy banku Millennium są drugie przyczółki mostu, które będą także odkrywane co przyznali sami archeolodzy. Innymi słowy znowu Was kłamią i ściemniają, że remont skończy się w połowie lipca wrzucając równocześnie w środku tekstu informację że możliwe są kolejne odkrycia, które opóźnią remont. Ja obstawiam koniec września i to jest najbardziej optymistyczny wariant. Przykre, że urzędasy, które utrzymywane są z naszych podatków robią sobie żarty z przedsiębiorców i mieszkańców. Przykład tego remontu pokazuje jak skrajnie nieodpowiedzialni ludzie są u władzy w Krakowie.

B
Burmistrz Nowej Huty

Kiedy przebudowa torowiska na ul. Mrozowej? Przecież pan pre-zydent wystawiał się stamtąd na listach wyborczych. Czy pojęcie wstydu jest mu znane?

G
Gość

Każda inwestycja w tym mieście to karastrofa. Karmelicka, Królewska,Trasa Łagiewnicka, Krakowska. Ktoś za to odpowiada?!!!

S
Spokojny
14 stycznia, 7:33, Gość:

Denerwuje mnie nazwa ul. Stradomska. Zawsze była ul. Stradom

To wez cos na nerwy. Powinno pomoc...

G
Gość
14 stycznia, 15:00, Gość:

Opóźnienia są oczywistą winą urzędników miejskich. Było absolutnie oczywiste, że w tym miejscu znajdą się odkrycia archeologiczne. Należało to wziąć pod uwagę przy planowaniu prac i ich budżecie. Miasto postanowiło to jednak świadomie zignorować. Przecież urzędnicy otwartym tekstem mówili, że byłoby szybciej, gdyby przeznaczyli więcej pieniędzy. Ale w Krakowie pieniądze są na różne rzeczy typu dziwne igrzyska sportowe, a nie ma na najważniejsze dla mieszkańców.

Opóźnienia są winą pisowskiej konserwatorki zabytków, która po każdym odkopaniu czegokolwiek przeciąga każdą decyzję tak, żeby ciemny lud pisowski obarczył winą Majchrowskiego i spółkę.

G
Gość

Opóźnienia są oczywistą winą urzędników miejskich. Było absolutnie oczywiste, że w tym miejscu znajdą się odkrycia archeologiczne. Należało to wziąć pod uwagę przy planowaniu prac i ich budżecie. Miasto postanowiło to jednak świadomie zignorować. Przecież urzędnicy otwartym tekstem mówili, że byłoby szybciej, gdyby przeznaczyli więcej pieniędzy. Ale w Krakowie pieniądze są na różne rzeczy typu dziwne igrzyska sportowe, a nie ma na najważniejsze dla mieszkańców.

H
Haha
14 stycznia, 14:29, Gość:

Spóźnienie jest winą wykonawcy, Trakcji, a odkrycia archeologiczne są przykrywką aby nie wywalić firmy z budowy. Miasto przedłuża termin zakończenia, bo tak lepiej niż szukać nowego wykonawcy.

Ty cos bierzesz czy tak na powaznie...? LOL

G
Gość

Spóźnienie jest winą wykonawcy, Trakcji, a odkrycia archeologiczne są przykrywką aby nie wywalić firmy z budowy. Miasto przedłuża termin zakończenia, bo tak lepiej niż szukać nowego wykonawcy.

G
Gość
14 stycznia, 10:04, zorro:

odkrycia archeplogiczne i przedłużenie remontu to zwykła PRZYKRYWKA dla niekompetencji i nieudacznictwa urzędników i zapewne firmy wykonującej przebudowę... Remonty w tych miejscach były już prowadzone co najmniej kilka razy i co...??? nie wiedzieli że w centrum Krakowa pod ziemią są inne budowle...??? Takie bzdury to mogą opowiadać jedynie chyba zwolennikom populizmu i socjalizmu

14 stycznia, 13:01, Gość:

przykrywka nie dla niekompetencji i nieudacznictwa tylko dla zapewnienia stałych przychodów dla powiązanych z towarzyszami firm a tym samym gwarancją pracy tam zatrudnionych. naturalnie zawyżonych przychodów niżby wynikało to ze zdrowej konkurencji. kiedy to wreszcie te nieświadome Krakusy zrozumieją??

nie ujadaj jak kundel tylko zgłoś sprawę do prokuratury.....miej jaja!!!!!!!

G
Gość
14 stycznia, 10:04, zorro:

odkrycia archeplogiczne i przedłużenie remontu to zwykła PRZYKRYWKA dla niekompetencji i nieudacznictwa urzędników i zapewne firmy wykonującej przebudowę... Remonty w tych miejscach były już prowadzone co najmniej kilka razy i co...??? nie wiedzieli że w centrum Krakowa pod ziemią są inne budowle...??? Takie bzdury to mogą opowiadać jedynie chyba zwolennikom populizmu i socjalizmu

przykrywka nie dla niekompetencji i nieudacznictwa tylko dla zapewnienia stałych przychodów dla powiązanych z towarzyszami firm a tym samym gwarancją pracy tam zatrudnionych. naturalnie zawyżonych przychodów niżby wynikało to ze zdrowej konkurencji. kiedy to wreszcie te nieświadome Krakusy zrozumieją??

G
Gość

nie pamiętam tak długo prowadzonego remontu

m
masta

Mam nadzieję, że te patałachy otworzą wcześniej część ulicy w tym most, który prawie jest gotowy !

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska